Stopa bezrobocia w Republice Irlandii wzrosła w październiku br. do 6,7 proc. z 6,3 proc. w poprzednich miesiącach. Obecnie jest ona na najwyższym poziomie od marca 1997 r. - ogłosił w środę Centralny Urząd Statystyczny (CSO).
Liczba bezrobotnych (tzw. live register) wynosi obecnie 260,3 tys. i z miesiąca na miesiąc wzrosła o 15,8 tys., przekraczając symboliczny próg 250 tys. po raz pierwszy od 11 lat, gdy rządząca partia Fianna Fail doszła do władzy.
Od początku br. liczba ubiegających się o świadczenia i zasiłki dla bezrobotnych przyrosła o 60 proc. (94 502 osoby).
Skorygowana sezonowo liczba bezrobotnych z pominięciem pracowników sezonowych i zatrudnionych dorywczo jest procentowo najwyższa od września 1998 r.
Ekonomiści zwracają uwagę na to, iż w ostatnim miesiącu przybyło 11,1 tys. bezrobotnych mężczyzn wobec 4,8 tys. kobiet, co tłumaczą załamaniem się sektora budowlanego zatrudniającego głównie mężczyzn.
Lider opozycyjnej Partii Pracy Eamon Gilmore nazwał dane "szokującymi" i skrytykował rząd za to, że ogłoszony w połowie października budżet na 2009 r. nie przewiduje żadnej inicjatywy walki z bezrobociem.
Rzecznik innej opozycyjnej partii - Fine Gael ds. przedsiębiorczości Leo Varadkar powiedział, że powodem do szczególnego niepokoju jest szybkie tempo pogarszania się kondycji rynku pracy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24