"Przykro mi chłopie, ale wciąż masz tę robotę" - odpowiedział prezydent Barack Obama zapytany przez dziennikarza o ewentualną rezygnację ministra finansów Timothy'ego Geithnera. W wywiadzie udzielonym dla telewizji CBS Obama podkreślił, że jeśli dymisja trafi na jego ręce na pewno jej nie przyjmie. Rozmowa z prezydentem ma zostać wyemitowana w niedzielę.
Geithnerowi zarzuca się, że mógł zablokować wypłatę premii w toku negocjacji z AIG na temat pakietu pomocy rządowej dla ubezpieczeniowego giganta; otrzymał on z budżetu 170 miliardów dolarów na ratunek przed bankructwem.
Do usunięcia Geithnera ze stanowiska ministra wezwali republikańscy kongresmani Connie Mack i Darell Issa w związku ze sprawą nieuzasadnionych premii dla menadżerów American International Group (AIG). Nawet Demokraci, jak senator Ron Wyden, krytykują postępowanie ministra w sprawie premii.
Telewizja CBS poinformowała, że Obama powiedział w programie "60 Minutes", iż ani on, ani Geithner nie wspomnieli o rezygnacji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA