- Osiemset tysięcy dzieci w wieku szkolnym potrzebuje fachowego dostępu do opieki psychiatrycznej i psychologicznej. To jest populacja drugiego miasta w Polsce - Krakowa. Ta skala potrzeb jest ogromna - podkreśliła Zuzanna Lewandowska, prezeska Fundacji TVN.
Fundacja TVN była gospodynią dwóch wydarzeń na konferencji Impact'25: panelu dyskusyjnego na temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży w dobie cyfrowej, a także rozmowy z Maxem Brzezickim, polskim naukowcem, który chce stworzyć program diagnostyczny chorób psychicznych.
"Żyjemy w bardzo trudnych czasach"
Prezeska Fundacji TVN zaznaczyła, że "na szczęście dzisiaj mówi się już dużo na temat konieczności zajęcia się tematem zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży". Jak wyjaśniła, to ważne, że również na takich konferencjach jak Impact'25, z założenia o tematyce biznesowej, pojawia się temat zdrowia psychicznego.
- Jestem głęboko przekonana, że temat zdrowia psychicznego stał się takim tematem strategicznym, bo my przecież mówimy o tym, że my chcemy zbudować silne polskie społeczeństwo. Żyjemy w bardzo trudnych czasach, demograficznie, geopolitycznie, więc jest bardzo dużo obciążenia na nas już. A teraz jeszcze musimy wykształcić w tych realiach młodzież, która już boryka się z dodatkową serią problemów wynikających ze zmian cywilizacyjnych, w jakich się znajdujemy. To jest ogromnie ważny temat - zaznaczyła Lewandowska.
Jak dodała, "każdy musi znaleźć swoje DNA w tym ogromnym oceanie potrzeb". Dlatego, jak poinformowała, Fundacja TVN24 ma cel, żeby do 2027 roku "doprowadzić do tego, że rocznie będziemy finansować około 350 tysięcy sesji terapeutycznych". - To jest ta cegiełka, którą chcemy jako fundacja dołożyć - skwitowała Lewandowska.
"Dwa tygodnie później wróciliśmy do punktu wyjścia"
Przypomniała także, że Fundacja TVN od 24 lat opiekuje się dziećmi i młodzieżą. - Ale też jesteśmy trochę takimi budowniczymi. Remontujemy, budujemy szpitale. Niedawno otworzyliśmy Centrum Psychiatrii i Onkologii w Centrum Zdrowia Dziecka - przypomniała.
- Ogromny, supernowoczesny szpital na sześć tysięcy metrów kwadratowych, 30. budynek w Centrum Zdrowia Dziecka, 30 łóżek szpitalnych, trzy poziomy referencyjne. I co się stało? I dwa tygodnie później dzieci leżały na korytarzach szpitalnych, bo nie było miejsc. To jest nowoczesny szpital zbudowany na podstawie kryteriów, jakie eksperci wyznaczyli. My ten szpital zbudowaliśmy, wydaliśmy na to 35 milionów złotych. I dwa tygodnie później wróciliśmy tak naprawdę do punktu wyjścia. To tylko pokazuje, jaka ogromna jest skala potrzeb - wyjaśniła.
Jak dodała, w tej sytuacji Fundacja TVN przekazała pieniądze na podwojenie liczby łóżek. - Ale to tylko pokazuje, z jak ogromną skalą potrzeb mamy do czynienia - podkreśliła.
Zaznaczyła, że miejsce to "jest najnowocześniejszą tego typu placówką w Europie". - Jeden z powodów, dla którego tak jest, co jest przewrotne, to nie tylko to, że ten budynek jest supernowoczesny, ale też to, że on jest w Centrum Zdrowia Dziecka - dodała, podkreślając, że "przez dekady szpitale psychiatryczne były budowane gdzieś pod miastem, gdzieś w lesie". - To jest też symptomatyczne, jak my w ogóle traktowaliśmy ten problem - skwitowała.
"To jest otwarty temat"
Lewandowska podkreśliła również problem, związany z koniecznością podjęcia decyzji, na kim spocznie odpowiedzialność za uregulowanie kwestii dostępu młodzieży do urządzeń cyfrowych.
- To jest otwarty temat. (...) Widzę, że cały czas nie ma takiej pewności, po czyjej stronie powinna leżeć, jaka jeszcze dodatkowo decyzja odnośnie tego, co zrobić z tym ewidentnie już przez nas znanym problemem negatywnego wpływu smartfonów na stan psychiczny dzieci i młodzieży - podsumowała prezeska Fundacji TVN.
Źródło: tvn24.pl