W sobotę o północy rozpoczął się w Portugalii 24-godzinny strajk pilotów linii TAP. Wywołał on chaos na lotniskach, wiele lotów zostało odwołanych. Jednym z nich był rejs z Lizbony do Warszawy zaplanowany na godz. 9.15.
W sumie z usług TAP Portugal miało dziś skorzystać ponad 40 tys. pasażerów. 27 tys. było zmuszonych do zmiany rezerwacji lub poprosiło o zwrot pieniędzy za bilety.
Część lotów ma jednak zostać zrealizowanych, jednak chodzi przede wszystkim o kraje, w których mieszka spora liczba Portugalczyków - Francję, Szwajcarię, Wielką Brytanię i dawne kolonie Lizbony.
Masowe odejścia
Strajk jest odpowiedzią pilotów na pogarszające się ich zdaniem warunki zatrudnienia i brak dialogu ze strony rządu i władz firmy. Dzisiejszy dziennik "Diario de Noticias" podaje, że piloci masowo odchodzą z firmy TAP i szukają zatrudnienia w bliskowschodnich liniach lotniczych, które oferują kilkukrotnie wyższe wynagrodzenia.
Autor: ToL//gry / Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: EPA