Polska naruszyła unijne zobowiązania w kwestii GMO - orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu. Chodzi o wprowadzony przez polski rząd zakaz swobodnego obrotu nasionami genetycznie zmodyfikowanych roślin oraz odmowę wpisu odmian GMO do krajowego rejestru odmian.
27 kwietnia 2006 roku Polska wprowadziła przepisy, zmieniające ustawę o nasiennictwie oraz ustawę o ochronie roślin. Przepisy te wprowadziły całkowity zakaz handlu nasionami GMO na terytorium Polski - i w rezultacie uniemożliwiają wpisanie odmian roślin modyfikowanych genetycznie do polskiego rejestru. W praktyce - uniemożliwiały ich uprawę.
Nowelizacja wprowadziła do ustawy o nasiennictwie art. 57 ust. 3, który stanowi wprost, że "materiał siewny odmian genetycznie zmodyfikowanych nie może być dopuszczony do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej".
Wbrew unijnemu prawu
Tymczasem - zgodnie z unijnym prawem - państwa członkowskie nie mogą zakazywać, ograniczać i utrudniać wprowadzenia do obrotu organizmów GMO, jeśli takie rośliny zostały dopuszczone na szczeblu unijnym. A unijny katalog odmian dopuszczonych do użytku rośliny GMO obejmuje.
Dlatego Trybunał orzekł, że Polska uchybiła ciążącym na niej zobowiązaniom unijnym. Podkreślił, że prezentując swoje stanowisko Polska skoncentrowała się jedynie na zagadnieniach etycznych i religijnych i powoływała się na chrześcijańską koncepcję życia, która sprzeciwia się temu, by stworzone przez Boga organizmy żywe były przedmiotem manipulacji.
Trybunał uznał jednak, że Polska nie wykazała, iż zaskarżone przepisy faktycznie realizują cele etyczne i religijne. Nie znalazł też uzasadnienia dla argumentów dotyczących obaw o zdrowie publiczne i środowisko oraz silnego oporu społeczeństwa wobec GMO.
Zgodnie z przepisami, ale na minimalną skalę
W listopadzie 2008 r. polski rząd przyjął ramowe stanowisko dotyczące organizmów genetycznie zmodyfikowanych (GMO). Zgodnie z nim dopuszcza się hodowlę takich roślin w warunkach laboratoryjnych. Natomiast jest przeciwny wprowadzaniu do obrotu produktów GMO. Opowiada się także przeciw uprawom roślin genetycznie zmodyfikowanych. Projekt ustawy o GMO, zaakceptowany przez Brukselę, został przyjęty komitet Europejski Rady Ministrów. Ustawa ma wejść w życie pod koniec roku.
Pod koniec maja szef resortu rolnictwa Marek Sawicki zapewnił, że projekt ustawy o GMO będzie zgodny z unijnymi przepisami, ale uprawa roślin genetycznie modyfikowanych zostanie ograniczona do minimum. Dodał, że możliwa uprawa roślin GMO na cele badawcze, natomiast uprawa na cele konsumpcyjne będzie obwarowana "wszelkimi możliwymi" ograniczeniami. Nie ujawnił jednak, o jakie ograniczenia chodzi.
GMO - czyli co?
Genetycznie modyfikowane organizmy (GMO) to organizmy, których materiał genetyczny (DNA lub RNA) zmieniono za pomocą technik biologii molekularnej. Najczęściej, modyfikacja polega na włączeniu do genomu zmienianego organizmu obcego genu, np. pochodzącego od innego gatunku. W ten sposób powstaje zupełnie nowy gatunek, wyposażony w nową cechę. W przypadku roślin może to być odporność na konkretne środki chwastobójcze lub na pasożyty.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24