Tylko co siedemnasty Polak jako największą obawę na przyszły rok wymienia możliwość utraty pracy - wynika z sondażu przeprowadzonego przez badawczą Grupę IQS dla "Pulsu Biznesu".
Najbardziej Polacy obawiają się wzrostu cen - ten powód wskazała ponad połowa ankietowanych. Stosunkowo niewielu - 8 proc. - obawia się spadku dochodów. Jeszcze mniej - 6 proc. badanych - boi się kłopotów ze spłatą kredytu.
29 proc. Polaków nie obawia się żadnego z tych czterech problemów. 30 proc. badanych wierzy, że 2010 r. przyniesie poprawę ich sytuacji materialnej, 16 proc. sądzi, że pogorszenie - podaje "PB".
Młodzi mają najgorzej
O ile jednak Polacy w większości nie boją się zwolnień, to powodów do zadowolenia nie ma - pracę bowiem trudno znaleźć - szczególnie, gdy jest się młodym.
Według najnowszych danych GUS, które przytacza "Dziennik Gazeta Prawna", w Polsce są już 183 tysiące bezrobotnych absolwentów szkół średnich i wyższych. To o 66 tysięcy osób więcej niż przed rokiem.
Ogółem - według GUS - bezrobotnych w wieku do 25. roku życia jest już ponad 400 tysięcy, czyli o ponad 40 proc. więcej niż w 2008 roku.
Eksperci oceniają, że głównymi powodami bezrobocia wśród młodych są spowolnienie gospodarcze, zbyt małe doświadczenie i słabo dopasowane do potrzeb rynku wykształcenie.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24