Najlepsze nastroje ekonomiczne i oceny stanu gospodarki panują w miastach średniej wielkości, wśród ludzi starszych i interesujących się polityką - wynika z sondażu TNS OBOP. Badanie wskazuje na przewagę pesymistów nad optymistami i pogorszenie się nastrojów w ostatnim kwartale.
Zawarte w sondażu wskaźniki oparte są na skali od 0 do 200, gdzie 0 pkt. oznacza skrajny pesymizm a 200 pkt. - skrajny optymizm. W I kwartale 2011 roku wskaźnik nastrojów ekonomicznych wyniósł 94 pkt. W porównaniu z poprzednim kwartałem spadł o 6,6 pkt., a z analogicznym okresem ubiegłego roku - o 8,3 pkt.
Komu się (nie) podoba?
Z badania wynika, że stosunkowo najlepsze nastroje panują wśród mieszkańców miast liczących od 20 do 100 tys. mieszkańców - wskaźnik wyniósł tam 99,3 pkt., czyli odsetek optymistów niemal dorównał odsetkowi pesymistów. Zdecydowanie najgorsze nastroje panują w największych miasta, liczących powyżej 500 tys. mieszkańców (85,7 pkt.) i na wsi (92,1 pkt.).
TNS OBOP zauważa też, że wartość wskaźnika zmniejsza się wraz z wiekiem badanych: od 102,6 pkt. wśród 15-19-latków do 86,2 pkt. wśród respondentów starszych niż 60 lat.
Wskaźnik ocen gospodarki wyniósł 94,8 pkt., co oznacza spadek w stosunku do poprzedniego kwartału o 4,4 pkt. W tym samym czasie wskaźnik samooceny gospodarstw domowych spadł ze 101,8 pkt. do 93,4 pkt. Sytuacja gospodarcza najlepiej oceniana jest w średnich miastach (102,8 pkt.) a najgorzej w wielkich miastach (86,4 pkt.) i na wsi (92,8 pkt.).
OBOP zwraca też uwagę, że oceny gospodarki były tym lepsze, im większe jest zainteresowanie respondentów polityką. Wskaźnik sięgał od 89,7 pkt. wśród osób w ogóle niezainteresowanych polityką do 105,3 pkt. wśród deklarujących, że są bardzo nią zainteresowane.
Sondaż zrealizowano w dniach 3-6 lutego 2011 r. na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24