Rząd chce zwiększyć aktywność zawodową osób po 50-tym roku życia. Planuje to zrobić, między innymi poprzez udzielenie ulg podatkowych dla pracodawców zatrudniających starsze osoby - do tematu powraca dziennik "Polska".
Projekt rządowy zakłada także stworzenie dodatkowego systemu opieki zdrowotnej pracowników w podeszłym wieku oraz bezpłatne szkolenia dla zainteresowanych, aby mogli oni powrócić na rynek pracy. Twórcy projektu, który nosi nazwę "Solidarność pokoleń 50+" chcą, aby liczba osób zatrudnionych między 55. a 64. rokiem życia wzrosła o ponad 10 procent do 2013 roku.
Nauka przedsiębiorczości
Przestałam pracować, bo wychowywałam dzieci. A potem już nie mogłam znaleźć pracy. Żeby jakoś dociągnąć do emerytury, zakładałam własną działalność gospodarczą, np. robiłam na drutach swetry nauczycielka z Głowna
- Jestem nauczycielką muzyki. Przestałam pracować, bo wychowywałam dzieci. A potem już nie mogłam znaleźć pracy. Żeby jakoś dociągnąć do emerytury, zakładałam własną działalność gospodarczą, np. robiłam na drutach swetry - mówi gazecie Magdalena Szajder z Głowna pod Łodzią. Nie wszyscy są jednak tak przedsiębiorczy, dlatego państwo planuje sfinansować kursy doszkalające, które pozwolą osobą w podeszłym wieku odnaleźć się na rynku pracy.
Obecnie zatrudnionych jest jedynie 28,1 proc. Reszta idzie na rentę lub pobiera zasiłek dla bezrobotnych.
Zwolnienie ze składek
Pracodawcy, którzy zdecydują się zatrudnić osobę starszą, będą zwolnieni ze składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Dodatkowo projekt przewiduje skrócenie okresu ochronnego przed emeryturą. Teraz wynosi on cztery lata, natomiast państwo chce go skrócić do lat dwóch.
Za to ustępstwo pracodawcy będą musieli jednak zapewnić pracownikowi dodatkową opiekę zdrowotną. Jednak jeśli pracownik zachoruje, pracodawca będzie musiał zapłacić mu jedynie za 14 dni chorobowego w ciągu roku, resztę pokryje ZUS.
A skąd na to pieniądze?
- Budżet państwa na niewypłacaniu wcześniejszych emerytur zaoszczędzi ponad 20 miliardów złotych – mówi Michał Boni, doradca premiera ds. polityki społecznej. Jak wyjaśniła gazeta, teraz koszt ten ponosi każda ubezpieczona osoba: miesięcznie ze swojej składki na ten cel płaci około stu złotych.
Całkowity koszt programu wyniesie do 2013 roku aż 8,5 miliarda zł, jednak 6,7 mld zł. zapłaci Unia Europejska.
Jak podaje "Polska", w czwartek podobny program walki z bezrobociem wśród osób starszych przedstawiło Prawo i Sprawiedliwość.
Źródło: PAP, Polska
Źródło zdjęcia głównego: TVN24