Z powodu strajku pilotów francuski flagowy przewoźnik lotniczy Air France odwołał jedną czwartą swych lotów dalekodystansowych oraz około połowę połączeń krótko- i średniodystansowych, w tym większość lotów między Warszawą i Paryżem. Piloci wrócą do pracy o północy.
W ramach trwającej od piątku akcji personel Air France protestuje przeciw planowi podniesienia wieku emerytalnego pilotów z 60 do 65 lat.
W poniedziałek odwołano trzy na cztery loty z warszawskiego Okęcia na lotnisko Roissy-Charles de Gaulle w Paryżu i połowę lotów w przeciwnym kierunku. Aktualną informację o anulowanych lotach można znaleźć na stronie internetowej www.airfrance.com.
Wcześniejsze emerytury - za wczesne?
Projekt zakładający możliwość późniejszego przejścia pilotów na emeryturę - w wieku 65, a nie 60 lat jak dotychczas - przyjęło ponad dwa tygodnie temu francuskie Zgromadzenie Narodowe. W poniedziałek rozpatruje go Senat.
Pod wpływem protestu w Air France francuski rząd poszedł w piątek na ustępstwa i zgłosił poprawkę do tego projektu, zgodnie z którą piloci będą mogli odejść z pracy od 60 do 65 roku życia nie tracąc żadnych przywilejów. Jednak protestujący nie zawiesili strajku.
Czarny tydzień we Włoszech - kolejny
Także Włochy mają problem z narodowym przewoźnikiem. W zeszłym tygodniu odwołano 450 lotów Alitalii w rezultacie protestów niektórych pracowników - taki bilans siedmiu dni chaosu na włoskich lotniskach podaje w poniedziałek prasa.
Gazety zapowiadają jednocześnie kolejny czarny tydzień dla pasażerów narodowego przewoźnika, ponieważ nie widać końca protestów, przybierających formę włoskiego strajku oraz masowego udawania się na zwolnienia. Celowe wydłużanie wszystkich procedur i wypełniania obowiązków oraz nieobecność pracowników powoduje ogromne opóźnienia samolotów. Zmusza także linie do odwoływania kolejnych rejsów, przede wszystkim na trasie Rzym-Mediolan. W poniedziałek i wtorek odwołano jedną trzecią połączeń lotniczych między tymi miastami.
Prasa informuje o alarmie z powodu wyższego niż wcześniej szacowano zadłużenia linii, podniesionego przez ich komisarza Augusto Fantozziego. Ogłosił on, że dług wynosi 2,3 miliarda euro. W sumie tej zawartych jest 300 milionów pożyczki ratunkowej, udzielonej firmie wiosną przez poprzedni rząd Romano Prodiego. Unia Europejska nakazała niedawno jej zwrot.
Odszedł papieski pilot
Dziennik "Corriere della Sera" poinformował, że w ostatnich dniach stanowisko szefa-koordynatora lotów średniego zasięgu utracił kapitan Riccardo Privitera, nazywany papieskim pilotem. To on był kapitanem trzydziestu lotów Alitalii z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI. Przywilej kierowania samolotem z papieżem na pokładzie odebrano mu razem ze zlikwidowanym stanowiskiem. On sam zaś uważa, że został zwolniony z powodu swych kontaktów ze związkiem pilotów, stojącym na czele buntu pracowników.
Źródło: PAP