Wszystkie kluby i koła parlamentarne poparły w pierwszym czytaniu tzw. pakiet antykryzysowy. Chodzi o projekty dwóch ustaw dotyczących łagodzenia skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców. Jednocześnie posłowie zapowiedzieli, że w toku dalszych prac w komisjach będą zgłaszać poprawki.
Proponowane poprawki mają dotyczyć m.in. zwolnienia z opodatkowania bonów towarowych czy skrócenia czasu zawierania umów na czas określony.
Projekty ustaw realizują większość z 13 punktów pakietu antykryzysowego, podpisanego w marcu w Komisji Trójstronnej (KT). Ustawa o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i pracodawców przewiduje zmiany w prawie pracy. Nowelizacja ustawy o PIT zwalnia z podatku świadczenia dla pracowników wypłacane ze środków związków zawodowych oraz funduszu świadczeń socjalnych.
PiS: brakuje pomocy dla najuboższych
Mimo poparcia, opozycja krytykowała podczas debaty zaprezentowane projekty. Według PiS, pakiet jest niespójny, brakuje w nim wielu rozwiązań, w tym przede wszystkim dotyczących pomocy dla osób najuboższych. - Jednocześnie rząd zamraża próg dochodowy, którego przekroczenie uprawnia do zasiłku rodzinnego na niezmienionym od 3 lat poziomie ok. 500 zł - podkreślał podczas debaty poseł PiS Stanisław Szwed.
Szwed skrytykował również zapisy projektu dotyczące 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego czasu pracy, z czego mają korzystać tylko firmy, które znalazły się w przejściowych kłopotach finansowych, a nie jak chciała KT, wszyscy przedsiębiorcy. Zdaniem PiS za niska jest, zaproponowana w projekcie, kwota dopłat do tzw. bezrobocia ekonomicznego, czyli postoju w firmach, w których spadła liczba zamówień. - Dopłata na poziomie 550 zł równa zasiłkowi dla bezrobotnych, to kwota poniżej minimum socjalnego. Powinna ona wynosić tyle, ile płaca minimalna czyli 1276 zł - przekonywał Szwed.
Lewica: pakiet jest spóźniony
Zdaniem Lewicy, pakiet jest spóźniony o kilka miesięcy. Lewica zamierza wnieść poprawki do nowelizacji ustawy o PIT, która pozwoli na zwolnienie z podatku dochodowego bonów towarowych wydawanych pracownikom przez pracodawców.
Zdzisława Janowska z SDPL Nowa Lewica stwierdziła, że wyłączenie ze zwolnienia od PIT bonów to "lapsus legislacyjny". Zauważyła, że rząd w treści projektu nowelizacji ustawy o PIT nie uznał bonów za świadczenia rzeczowe, zwolnione z opodatkowania. W uzasadnieniu projektu stwierdził natomiast, że bony nie będą opodatkowane.
Koalicja się broni
Posłowie koalicji podkreślali podczas piątkowej debaty, że pakiet antykryzysowy jest "krokiem w dobrym kierunku". - Przedstawione w ramach pakietu dwa projekty ustaw realizują to zadanie, pozwalają poprawić bezpieczeństwo finansowe pracowników, a jednocześnie zapewnić funkcjonowanie najważniejszych służb publicznych państwa - argumentował poseł PO Sławomir Piechota.
Podkreślał, że "na tle świata i Europy Polska dobrze radzi sobie z kryzysem, a sytuacja na naszym rynku pracy ciągle jest lepsza niż w innych krajach". - Trzeba jednak podejmować kroki, które pozwolą uodpornić nasze przedsiębiorstwa na przyszłość - mówił Piechota.
Andrzej Pałys z PSL podkreślał, że "najważniejsze jest to, że przedsiębiorcom zostały przedstawione alternatywne rozwiązania prawne pozwalające im radzić sobie w kryzysie". - Tę rolę będą pełnić, zawarte w ustawach pakietowych, przepisy o elastycznym czasie pracy, pomocy finansowej przedsiębiorcom znajdujących się w przejściowych trudnościach, dopłaty do szkoleń pracowników - mówił Pałys.
Rząd chce, aby pakiet został uchwalony jeszcze przed sejmowymi wakacjami. PiS zapewnia natomiast, że opozycja poprze wprowadzenie głównych założeń, takich jak płatne postojowe, czy elastyczne rozliczanie czasu pracy.
Związkowcy przeciw, pracodawcy za
Pakiet, którego główne założenia wypracowano w toku obrad Komisji Trójstronnej, nadal zawiera jednak kwestie, które nie podobają się związkowcom. Już kilka dni temu sprzeciw wobec rządowych zmian w pakiecie zapowiada przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek. Dla "S" kontrowersyjne są zapisy dotyczące 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego, możliwości podpisywania umów na czas określony na maksymalnie dwa lata, oraz subsydiowanego zatrudnienia w czasie postoju.
Natomiast poparcie rządowej wersji dokumentu deklarują pracodawcy.
Sztandarowy projekt Fedak
Pakiet antykryzysowy to zmiany przede wszystkim w prawie pracy, które w połowie marca zaproponowali pracodawcy i pracownicy.
Większość z nich Ministerstwo Pracy przełożyło na ustawy, które 2 czerwca przyjął rząd. Zmiany dotyczą zawierania umów na czas określony, elastycznego czasu pracy, dofinansowania dla firm, które znalazły się w kłopotach finansowych, dopłat do szkoleń pracowników i wypłacanych im stypendiów.
O podatkach też
Pod pierwsze czytanie w piątek powinien też trafić projekt noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zgodnie z projektem ustawy m.in., zwolnieniem z podatku będą objęte zapomogi wypłacane przez zakładową organizację związkową w wysokości nieprzekraczającej 638 złotych.
Źródło: Money.pl, tvn24.pl