Ministrowie państw członkowskich Organizacji Państw Eksportujących Ropę (OPEC) zdecydowali się nie zmniejszać wydobycia surowca i utrzymać obowiązujące od grudnia ub.r. limity produkcyjne. Uczestnicy konferencji w Wiedniu ustalili również, że 11 spośród 12 państw OPEC przekracza obowiązujące limity wydobywcze o łącznie 800 tys. baryłek dziennie.
Oficjalny górny pułap dla całego OPEC wynosi niecałe 25 mln baryłek na dobę.
Apel o zmniejszenie
Minister energetyki Algierii podczas konferencji powiedział, że kartel zaapelował do swoich członków o respektowanie ustalonych limitów wydobycia ropy. Taka nieformalna prośba, może zdaniem analityków przynieść faktyczną redukcję wydobycia.
Niektórzy członkowie OPEC proponowali zmniejszenie dostaw o milion baryłek dziennie. Iran żądał nawet o 2 milionów.
Rosja chce koordynacji
Podczas konferencji rosyjski wicepremier Igor Sieczyn poinformował, że jego kraj zmniejszy eksport ropy. W pierwszych dwóch miesiącach roku Rosja zmniejszyła już wydobycie ropy o 2 procent.
Wicepremier nie ukrywał, ze Moskwie zależy na utrzymaniu wysokich cen ropy ze względu na wpływy budżetowe. Zaapelował o koordynację polityki wydobycia z krajami OPEC. Rosja uczestniczyła w wiedeńskim posiedzeniu w charakterze obserwatora.
Obawy kartelu
Nadzwyczajne spotkanie OPEC w Wiedniu zwołano ze względu na obawy przed malejącym popytem na ropę wobec kryzysu finansowego i recesji światowej gospodarki. Kolejnego przeglądu sytuacji na rynku naftowym OPEC dokona pod koniec maja.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu