Nowa praca albo podwyżka. Co trzeci Polak wierzy, że to go spotka w tym roku

33 proc. Polaków optymistycznie patrzy w przyszłość i wierzy, że w tym roku znajdzie nową pracę, wygra w Lotto lub szczęśliwie zainwestuje na giełdzie. Co czwarty obywatel oczekuje, że albo on, albo ktoś z ich bliskich otrzyma podwyżkę. Tylko 3 proc. liczy na poprawę sytuacji spowodowaną wyjazdem za granicę lub zawarciem związku małżeńskiego.

Zgodnie z deklaracjami ponad połowa Polaków zamierza odłożyć parę groszy. - 65 proc. badanych planuje nieco zaoszczędzić, natomiast co trzeci Polak zamierza spłacić swoje zadłużenie. Najczęściej takie plany czynią osoby w wieku od 25 do 34 lat - powiedział Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Co dziesiąty Polak swoją finansową sytuację uzależnia od wzrostu gospodarczego, twierdząc, że to dobry czas na rozpoczęcie działalności gospodarczej i lepsze warunki dla funkcjonowania firm. Zdecydowanie częściej są to osoby, które prowadzą już własną działalność gospodarczą (33 proc.) lub mają stałą pracę (16 proc.).

- Jeśli zaś chodzi o wydatki, to jesteśmy zdrowymi realistami. Niemal połowa z nas spodziewa się, że w tym roku wyda więcej niż w poprzednim. Jednak zaledwie sześć proc. badanych otwarcie mówi o tym, że zaciągnie kredyt lub zadłuży się. To zdrowe podejście, bo pokazuje, że jesteśmy coraz mądrzejsi zakupowo - uważa Łącki.

Ci, którzy prognozują, że bieżący rok będzie gorszy od ubiegłego, wiążą swoje obawy z utratą pracy i podwyżkami cen, które w znacznej mierze uszczuplą ich domowy budżet. To, że wszystko drożeje, doświadcza na własnej skórze 22 proc. badanych.

Dla 21 proc. respondentów bieżący rok zapowiada się fatalnie również dlatego, że mimo rosnących cen, ich pensje pozostają na stałym poziomie. Polacy, którzy mają negatywne opinie o nadchodzącym roku, boją się problemów ze zdrowiem i pogorszenia sytuacji życiowej (11 proc.).

Autor: rf/klim/ / Źródło: tvn24bis.pl