Nokia zwolni 1800 pracowników w swoich oddziałach na całym świecie, aby zwiększyć konkurencyjność firmy na rynku smartfonów - zapowiedział w czwartek nowy szef koncernu Stephen Elop, ogłaszając lepsze od spodziewanych wyniki za trzeci kwartał.
Zysk netto za ten okres wyniósł 322 mln euro. W analogicznym okresie zeszłego roku Nokia odnotowała straty w wysokości 913 mln euro, głównie z powodu odpisów amortyzacyjnych. Zysk na jedną akcję wypracowany wyniósł 14 eurocentów wobec prognozowanych 10 eurocentów. Sprzedaż sięgnęła 10,3 mld euro i była o 0,3 mld wyższa od prognoz.
Zapowiadane zwolnienia 1800 pracowników w oddziałach firmy na całym świecie to jedno z działań restrukturyzacyjnych zapowiadanych przez jej nowego szefa. Mają one poprawić pozycję Nokii na rynku smartfonów, czyli urządzeń łączących wiele funkcji, m. in. telefonu, poczty elektronicznej, przeglądarki internetowej i aparatu fotograficznego.
- Firma stoi przed niezwykle trudnym okresem w branży, a ostatnie wyniki pokazują, że musimy przemyśleć naszą pozycję na rynku i podejście do niego - powiedział Elop.
Mimo wprowadzenia smartfonów z system operacyjnym Android od dwóch lat Nokia traci na tym rynku na rzecz Apple'a i innych rywali. Obecnie, po długich wahaniach, fiński koncern wiąże duże nadzieje z wypuszczonym jesienią flagowym produktem, najnowszym modelem Nokii N8.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Nokia