Szczęście w nieszczęściu. Albo odwrotnie - tak można określić sytuację na rynku pracy w USA. Mimo że rzeszę bezrobotnych zasila coraz mniej osób, to "starzy" bezrobotni wciąż nie znajdują pracy. Przez to stopa bezrobocia okazuje się większa od oczekiwań i najwyższa od 26 lat.
W sierpniu liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych spadła o 216 tys., podczas gdy w lipcu spadła o 276 tys. po korekcie. Analitycy spodziewali się, że w sierpniu pracę straci 230 tys. osób. Nie jest więc tak źle? Okazuje się, że jest, bo sierpniowa stopa bezrobocia, czyli odsetek ludzi wieku produktywnym pozostających bez pracy, wzrosła z 9,4 proc. w lipcu do 9,7 proc. w sierpniu. Prognozy mówiły o 9,5 proc.
- Poradziliśmy sobie z wybuchami w gospodarce. Wciąż jednak nie jest ona zdolna, aby stwarzać nowe miejsca pracy - tłumaczy David Rosenberg, główny ekonomista Gluskin Sheff & Associates Inc.
Źródło: bloomberg.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN24