Brytyjska sieć hipermarketów Tesco rozważa zmniejszenie udziałów w tureckim rynku - informuje "Financial Times". Rozważa również połączenie w Turcji z konkurencyjną siecią sklepów.
Przed Tesco, trzecim co do wielkości detalistą świata, trudna decyzja. Po tym, jak nierentowne okazały się jego inwestycje w Chinach a sprzedaż w Wielkiej Brytanii spadła, firma rozważa sprzedaż części sklepów w Turcji. Tam Tesco działa pod marką Kipa. Jak informuje "Financial Times" Brytyjczycy rozważają połączenie sieci Kipa z największym tureckim detalistą Migros. Zarówno przedstawiciele Tesco, jak i Migros odmówili komentarza w tej sprawie.
Tesco chce skoncentrować się na działalności na brytyjskim rynku dlatego, że niepowodzeniem zakończyła się inwestycja w markę Fresh & Easy na amerykańskim rynku.
Słabe wyniki
W październiku Tesco informowało, że 191 sklepów w Turcji odnotowało słabe zyski za pierwsze półrocze. Dyrektor finansowy firmy Laurie McIlwee nie wykluczał wtedy działań "restrukturyzacyjnych". Zapewnił jednocześnie, że Tesco nie ma zamiaru wycofywać się z tureckiego rynku.
Autor: rf/klim/ / Źródło: Reuters, Financial Times
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock