Podwyżki na stacjach już ruszają. Na razie powoli, ale w sezonie letnim kierowcy złapią się za kieszeń - ostrzega "Puls Biznesu".
Notowania ropy na nowojorskiej giełdzie znowu pobiły rekord. Po raz pierwszy w historii na zamknięciu za baryłkę trzeba było zapłacić 100 dolarów i 10 centów.
- Notowania mogą się utrzymywać powyżej 100 dolarów, szczególnie w okresie letnim, kiedy przypada szczyt cenowy - mówi Urszula Cieślak, analityk BM Reflex. Sytuację może pogorszyć także OPEC, który zamierza ograniczyć produkcję ze względu na mniejszy popyt i koniec sezonu zimowego.
Przełoży się to również na polski rynek paliw. Kierowcy muszą się liczyć z tym, że im bliżej lata, tym więcej zapłacą za tankowanie. - W sezonie wakacyjnym na niektórych stacjach za litr benzyny możemy zapłacić nawet 5 zł - przewiduje Urszula Cieślak.
Źródło: "Puls Biznesu"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl