Minister finansów Ukrainy Ołeksandr Szłapak poinformował we wtorek, że jego kraj negocjuje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) pakiet pomocowy w wysokości 15-20 miliardów dolarów. Warunkiem wypłaty wsparcia dla Kijowa są reformy na Ukrainie.
Misja MFW przyjechała do Kijowa ponad trzy tygodnie temu, by ocenić sytuację gospodarczą kraju i przedyskutować możliwość pakietu pomocy. Nowy rząd Ukrainy podał, że "rozpaczliwie potrzebuje" gotówki na pokrycie opłat za import gazu.
Nie starczy na długi
Szłapak poinformował, że rząd musi spłacić w tym roku 10 mld dol. zadłużenia zagranicznego.
- Jeśli dodać do tego zadłużenie państwowego koncernu Naftohaz i państwowej firmy budowy dróg, rezerwy walutowe banku centralnego, wynoszące 1 marca 15,4 mld dolarów, nie wystarczą na pokrycie długów - oświadczył szef resortu finansów.
Szłapak poinformował też, że jego resort przewiduje w 2014 roku 3-procentowy spadek PKB. W 2013 roku Ukraina odnotowała zerowy wzrost gospodarczy - dzięki odbiciu w czwartym kwartale, który zakończył 1,5-roczną recesję.
Fundusz planuje zakończenie prac w Kijowie we wtorek. Eksperci z waszyngtońskiej organizacji pracują na miejscu od 4 marca. Ponad tydzień temu zakończyła się faza zbierania informacji. Teraz MFW negocjuje z ukraińskimi władzami program refom, które ma wesprzeć. Są one warunkiem, od którego uzależniona jest wypłata pieniędzy.
Ukraina obiecuje reformy
Kijów obiecuje wypełnić wszystkie wymagania stawiane przez MFW i rząd ma nadzieję na pierwszą transzę pomocy finansowej już w kwietniu.
MFW już latem w 2010 roku udzielił Ukrainie pożyczki na blisko 15 mld dol., jednak po wypłacie części pieniędzy została ona zawieszona, bo ówczesne władze Ukrainy odstąpiły od realizacji uzgodnionych z MFW warunków pomocy, w tym m.in. od rezygnacji z subsydiowania energii.
Wówczas MFW uzależniał pożyczkę dla Kijowa od przeprowadzenia reform strukturalnych oraz konsolidacji fiskalnej. Apelował m.in. o wprowadzenie na Ukrainie elastycznego kursu wymiany waluty oraz podwyższenia opłat za energię.
Autor: ToL/Klim/ / Źródło: PAP