Przeciętny Polak zjada dwukrotnie więcej miodu, niż jeszcze dwa lata temu. Jednak i tak tego naturalnego specjału jemy niezbyt wiele: zaledwie 60 dekagramów. Wypadają więc cztery duże łyżki na miesiąc Spożycie miodu w Polsce w ciągu dwóch lat wzrosło dwukrotnie. Przeciętny Polak zjada około 60 dkg miodu rocznie, a jeszcze dwa lata temu było to 30 dkg.
Jeszcze dwa lata temu statystyczny Polak zjadał w ciągu roku tylko 30 dkg. Zdaniem ekspertów, większy apetyt na miód to m.in. skutek kampanii promującej miody i produkty pszczele. Półtoraroczna, zakończona właśnie kampania "Życie miodem płynące" była współfinansowana przez Unię Europejską.
- Od początku uruchomienia akcji, czyli od lutego 2008 roku, na promocję miodu oraz produktów wytwarzanych z niego wydano ponad 683 tys. euro. Celem kampanii było przekonanie Polaków o wartościach odżywczych i smakowych miodu - mówi Janusz Kasztelewicz, szef Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych.
Jak się okazuje, Polacy cenią sobie najbardziej miody wielokwiatowe i lipowe. Najchętniej miód jemy z pieczywem lub słodząc nim napoje. 38 proc. uznaje miód za potrawę na śniadanie, a ponad połowa (58 proc.) z nas sięga po miód w czasie choroby, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.
Według szacunków Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, w Polsce produkuje się rocznie ok. 12-15 tys. ton miodu. Inne dane mówią o tegorocznych zbiorach w wysokości 16 tys. ton, mniejszych niż poprzednio.
Krajowi pszczelarze narzekają na konkurencję tańszego miodu, sprowadzanego głównie z Chin, Ukrainy i państw Unii Europejskiej. W 2008 r. do Polski sprowadzono 4,5 tys. ton miodu. Specjaliści spodziewają się, że w tym roku import może być na podobnym poziomie.
Źródło: bankier.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu