Co robić, kiedy giełda leci w dół na łeb, na szyję, a nasze pieniądze - zainwestowane w fundusze akcyjne - topnieją? W TVN CNBC Biznes eksperci radzą, jakie co robić, by nie stracić.
Jeśli pod koniec 2007 roku zainwestowaliśmy w fundusze akcyjne tysiąc złotych, to przez ostatnie pół roku straciliśmy trzysta - wynika z analizy notowań giełdowych. Co robić, gdy w portfelu zostało nam 700 złotych, a my już więcej tracić nie chcemy? W TVN CNBC Biznes analitycy finansowi radzą, że jeśli zainwestowaliśmy na dłużej, to teraz nie należy wycofywać pieniędzy.
Reklamy funduszy inwestycyjnych kusiły nas w przez ostatnie lata wizją szybkich i bezbolesnych zysków. Hasło: "Zacznij wreszcie zarabiać!" wielu Polaków zachęciło do zainwestowania często oszczędności całego życia w nieprzewidywalny rynek akcji. Teraz wielu z nich straciło dużą część swoich oszczędności zaledwie w ciągu 6 ostatnich miesięcy:
Na rok: lokata bankowa, fundusze rynku pieniężnego, 2-letnie polskie obligacje hurtowe Na 10 lat: obligacje, dolary, fundusze rynku pieniężnego, lokaty, akcje do 20 proc. portfela
Lepiej przeczekać
Skoro już straty zostały poniesione, to czy uciekać z tonącego statku, czy trwać na posterunku i czekać na lepsze czasy? - TVN CNBC Biznes zaproszonych analityków.
- Można powiedzieć: wycofajcie się z inwestycji, które przyniosły straty, ale zwykle jest już za późno - mówi Katarzyna Siwek z Expandera. - A szansa na odrobienie tych strat, często 30-, 40-procentowych w funduszach małych i średnich spółek jest w krótkim czasie niewielka - dodaje Maciej Kossowski, prezes Wealth Solutions.
Na rok: lokata bankowa, fundusze rynku pieniężnego, 2-letnie polskie obligacje hurtowe Na 10 lat: obligacje, dolary, fundusze rynku pieniężnego, lokaty, akcje do 20 proc. portfela
Marek Zuber z Dexus Partners radzi, aby przeczekać: - Strata będzie, jeśli teraz sprzedamy nasze jednostki. Nasza panika wynika w dużym stopniu w niezrozumienia koncepcji inwestycji w fundusze akcyjne.
Według Zubera, trzeba trzymać się podstawowych zasad: - Po pierwsze, nigdy nie inwestujemy wszystkich swoich pieniędzy. Po drugie: inwestujemy na lata, nigdy na kilka lub kilkanaście miesięcy. Zawsze patrzmy minimum z perspektywy roku, dwóch - radzi Zuber.
Nasza sytuacja zdecyduje za nas
- O dalszych krokach w dużym stopniu decyduje indywidualna sytuacja - mówi Piotr Kuczyński z Xelion Doradcy Finansowi. - Jeżeli mamy środki na życie i dużo pieniędzy, to nie należy akcji sprzedawać. Jeśli zaś inwestor potrzebuje pieniędzy za pół roku, to warto zastanowić się nad sensem dalszej inwestycji, bo możemy stracić jeszcze więcej.
Na rok: obligacje, fundusze obligacji, lokaty strukturyzowane, akcje sektora energii alternatywnej
Powodem spadków cen akcji na całym świecie są horrendalne i stale rosnące ceny ropy. W piątek przełamały kolejną barierę psychologiczną 140 dolarów za baryłkę. Jej cena ustanowiła kolejny rekord wszechczasów, zbliżając się do 143 dolarów. Kryzys na rynku nieruchomości w USA i drożejąca ropa powodują, że inwestorzy sprzedają akcje, gdyż oczekują dalszego osłabienia gospodarki.
W tej sytuacji - jak mówią analitycy - rosnące stopy procentowe w Polsce zachęcają do inwestowania w obligacje, lokaty rynku pieniężnego i akcje firm z branży energii alternatywnej - i to raczej w perspektywie roku. W dłuższym terminie eksperci Ekspandera, Open Finance i Wealth Solution polecają inwestowanie ... w dolary i w akcje. Ale w te drugie do najwyżej 1/5 wartości portfela inwestora.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES