Amerykańscy naukowcy ostrzegają: napoje energetyczne mogą być niebezpieczne dla dzieci i młodzieży. Potencjalnie groźne skutki ich picia to głównie spowodowane nadmiarem kofeiny lub podobnych substancji palpitacje serca i udary, mogące nawet spowodować zgon.
Naukowcy z wydziału medycznego Uniwersytetu Miami zawarli te ostrzeżenia w raporcie, opublikowanym na łamach pisma medycznego "Pediatrics". Podstawą raportu były dane rządowe, informacje grup interesów, literatura naukowa, artykuły prasowe i analiza konkretnych przypadków.
Autorzy ostrzegają, że w napojach energetycznych często można znaleźć składniki, potęgujące działanie kofeiny, a także substancje, które mogą powodować nudności i biegunkę. Zalecają pediatrom rutynowe pytanie pacjentów i ich rodziców o spożywanie napojów energetycznych i odradzanie ich stosowania.
Nie ma regulacji
Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Miami, napoje energetyczne powinny podlegać równie rygorystycznym regulacjom, co alkohol, wyroby tytoniowe i leki na receptę. Wskazują oni również, że w przypadku dzieci i młodzieży nie zdefiniowano dotąd bezpiecznych ilości napojów energetycznych. Nie ma też badań nad skutkami długotrwałego spożycia.
Napoje te pojawiły się w USA ponad 20 lat temu i są tam najszybciej rozwijającym się sektorem rynku napojów - podkreśla agencja Associated Press. Oczekuje się, że w tym roku ich sprzedaż przekroczy 9 mld dolarów. Autorzy raportu zwracają uwagę, że z badań wynika, że po takie napoje regularnie sięga w USA jedna trzecia nastolatków i młodych dorosłych.
Raport ukazał się w czasie, gdy urząd kontroli żywności i leków (FDA) zajął się napojami energetycznymi, zawierającymi alkohol i kofeinę. W kilku stanach napojów takich już zakazano.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu