Europa jest znów najbogatszym kontynentem na świecie. I chociaż w wyniku recesji zbiednieli prawie wszyscy, to najwięcej stracili Amerykanie, przez co Stary Kontynent wyszedł na pierwsze miejsce w rankingu bogactwa kontynentów - wynika z najnowszego raportu The Boston Consulting Group "Bogactwo świata 2009" cytowanego przed "Rzeczpospolitą".
Wartość światowych aktywów w 2008 roku spadła o ponad 12 bln dolarów (11,7 proc.) i na koniec roku wynosiła 92,4 bln dolarów. Był to pierwszy spadek odnotowany od 2001 roku. Amerykańscy inwestorzy stracili w ubiegłym roku ponad 8 bln dolarów, co stanowi blisko 22 proc. wartości tamtejszych aktywów. Europa też zbiedniała, ale kryzys pochłonął zaledwie 2 bln dolarów, czyli niecałe 6 proc. wartości aktywów. Jedynym
Wartość zarządzanych aktywów na świecie w 2007 roku wynosiła 104,7 bn dol. w 2008 roku 92,4 bn
W Polsce wartość aktywów spadła o ok. pięć proc. w porównaniu z 2007 r. Zdaniem ekspertów BCG niższy niż w innych regionach spadek jest związany z mniejszym udziałem zaawansowanych i bardziej ryzykownych instrumentów finansowych.
Pięć lat odrabiania
Raport The Boston Consulting Group prognozuje, że powrót do stanu sprzed kryzysu nastąpi dopiero około 2013 roku. – Aktywa zaczną powoli rosnąć w 2010 roku, ale nie spodziewamy się powrotu do poziomu sprzed kryzysu do 2013 roku – twierdzi Peter Damisch, partner w Boston Consulting Group. Jego zdaniem rocznie aktywa będą przyrastać o 4 proc., począwszy od końca 2008 do 2013 roku.
Część ekspertów twierdzi, że po kryzysie dawny porządek może już nie zostać odbudowany. Także zdaniem prezesa Rothschild Polska, Azja i rynki wschodzące będą tymi regionami świata, które po kryzysie będą zyskiwać najbardziej. – Transfer bogactwa będzie następował właśnie do Azji choćby z powodu zmian zachodzących na arenie międzynarodowej w podziale pracy – uważa Chwedoruk.
Raport donosi, że obecnie najwięcej aktywów w akcjach posiadają inwestorzy z Ameryki Północnej, choć wskutek kryzysu ich udział zmniejszył się z 50 do 38 proc. Z kolei liczba milionerów na świecie spadła z 11 milionów do około 9 milionów, co oznacza spadek o 17,8 proc. Największy spadek odnotowano w Ameryce Północnej i Europie – o 22 proc. w obu regionach, choć w USA wciąż jest ich najwięcej, bo prawie 4 miliony.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu