Agencja Moody's obniżyła w piątek rating kredytowy Rosji z Baa1 do Baa2. Oznacz to, że tylko dwa stopnie dzielą Moskwę od poziomu śmieciowego ("junk"). Jako powód podano m.in. spadek zaufania inwestorów, ucieczkę kapitału i niekorzystne prognozy wzrostu, wywołane przez konflikt na Ukrainie.
Perspektywa ratingu pozostaje negatywna, co znaczy, że w przyszłości ocena wiarygodności kredytowej Rosji może jeszcze zostać obniżona. Zbrojna konfrontacja na Ukrainie i eskalacja wymierzonych w Moskwę sankcji najprawdopodobniej będą miały coraz bardziej niekorzystny wpływ na rosyjską gospodarkę - wyjaśnia agencja w komunikacie.
Ucieczka kapitału z Rosji
Obecna sytuacja odbija się na zaufaniu konsumentów i inwestorów - zauważa Moody's, prognozując, że jeszcze w tym roku w Rosji spadnie tempo realnego wzrostu, a tendencja spadkowa utrzyma się co najmniej do połowy przyszłego roku.
Rosji nie pomaga tez spadek cen ropy naftowej, które poszybowały w dół o 12,5 proc. w ciągu ostatniego miesiąca. W 2012 roku połowa pieniędzy w rosyjskim budżecie pochodziła ze sprzedaży ropy i gazu. Agencja wskazuje równie, że Rosja boryka się z ucieczką kapitału za granicę, co jest spowodowane ograniczeniami dla rosyjskich pożyczających w dostępie do międzynarodowych rynków. Od drugiego kwartału br. rząd Rosji i rosyjskie firmy w znacznym stopniu są z nich "wyłączone" - zaznacza Moody's.
Bank Światowy prognozuje wzrost rosyjskiego PKB w 2014 roku do 0,5 proc. w 2014 roku i 0,3 proc. w 2015 roku.
Z kolei agencja Standard & Poors w kwietniu obniżyła rating Rosji z poziomu BBB do BBB-, co dzieli Rosję tylko jeden stopień od wyceny "junk".
Autor: pp / Źródło: PAP, CNN Money, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu