Ponad 600 hektarów ziemi, którą Kościelna Komisja Majątkowa oddała zakonom, trafiło do rodziny 25-letniego śląskiego przedsiębiorcy Tomasza Domogały. Odkupowała ona działki tak szybko, że gminy zainteresowane ich kupnem zawsze były spóźnione - pisze "Rzeczpospolita".
Domagała odkupił działki m.in. od Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety i od należącego do albertynek Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta. W ręce Kościoła grunty te przekazane zostały przez Kościelną Komisję Majątkową przy MSWiA jako rekompensata za nieruchomości utracone w PRL - informuje "Rzeczpospolita".
Firma Famur darczyńcą
Jak pisze "Rz", Tomasz Domogała jest większościowym akcjonariuszem giełdowej grupy Famur, producenta sprzętu górniczego (w ubiegłym roku "Forbes" wycenił jego majątek 1,8 mld. zł). Dyrektorem biura zarządu grupy Famur jest z kolei Małgorzata Bryk, członek Komisji Majątkowej ze strony Kościoła.
Famur oraz ojciec Tomasza Domogały są też wielkimi darczyńcami archidiecezji katowickiej. Dyrektorem ekonomicznym tej archidiecezji jest ks. Mirosław Piesiur, wiceprzewodniczący Komisji Majątkowej.
Gminy były spóźnione
Poza Tomaszem Domogałą, ziemię odkupywali także siostra jego żony oraz szwagier. By wykupywać grunty, musieli meldować się w mieszkaniach, w których w rzeczywistości nie mieszkali - opisuje "Rz".
Ziemia tak szybko sprzedawana była nowym właścicielom, że gminy zainteresowane jej kupnem, spóźniały się z ofertami - pisze "Rz". Pomijano także dzierżawców, którzy posiadali prawo do pierwokupu. W niektórych przypadkach do aktów notarialnych dołączano nieprawdziwe informacje o dzierżawach np., że któryś z nich nie jest rolnikiem indywidualnym.
Tomasz Domogała odmówił "Rz" komentarza. Ksiądz Mirosław Piesiur pytany, czy kuria polecała Jacka Domogałę ws. zakupu ziem, odpisał: "pani Redaktor pomyliła Archidiecezję Katowicką z firmami prowadzącymi działalność gospodarczą w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami".
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24