Wiadomo o niej tylko, że ma nazywać się Kumo i ma rzucić wyzwanie Google'owi - reszta pozostaje w sferze plotek i domysłów. O czym mowa? O nowej wyszukiwarce internetowej Microsoftu, którą gigant z Redmond ma zaprezentować już w tym tygodniu.
Jak spekulują branżowe serwisy internetowe, Kumo (tłum. pająk lub chmura) ma być oparte na wyszukiwaniu semantycznym, a więc ma rozpoznawać pełne znaczenie wpisywanych przez użytkowników fraz. Dostawcą algorytmu wyszukiwania ma być firma Powerset, która została wykupiona w zeszłym roku przez Microsoft.
Nowością ma też być sposób prezentacji wyników wyszukiwania, które mają być dzielone na kategorie.
Nowa wyszukiwarka, która zapewne ma zastąpić Microsoft Live Serach, zostanie prawdopodobnie zaprezentowana podczas rozpoczynającej się we wtorek konferencji D: All Things Digital w Carlsbad w Kalifornii. Wcześniejsze doniesienia z obozu Microsoftu wskazywały na ujawnienie Kumo dopiero podczas czerwcowej konferencji SMX Advanced. Wygląda jednak na to, że prezentacja nastąpi wcześniej. Być może jest to próba szybkiej odpowiedzi na zeszłotygodniową premierę wyszukiwarki WolframAlpha.
Trudna pozycja startowa
Microsoft mimo intensywnych działań promocyjnych wciąż wyraźnie przegrywa z innymi graczami na wartym 30 mld dol. rynku wyszukiwarek. Jak wynika z kwietniowych wyliczeń serwisu MarketShare ponad 81 proc. globalnego rynku wciąż należy do Google’a. Microsoft Live Search w kwietniu użyło zaledwie 2,48 proc. internautów na świecie, czyli mniej niż wyszukiwarki Yahoo! (9,6 proc.).
Trochę inaczej wygląda sytuacja w USA. Tam Microsoft Live Search, posiada 10 proc. rynku, Google ma aż 64 proc., a Yahoo prawie 16 proc.
Źródło: tvn24.pl, idg.pl, money.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24