Sześć na dziesięć firm planuje na początku 2014 roku zatrudnić nowych pracowników na stanowiska specjalistyczne i kierownicze - podaje "Rzeczpospolita". To jeden z najlepszych wyników na świecie i najlepszy w Europie.
Według cyklicznego badania dynamiki zatrudnienia Antal Global Snapshot aż 63 proc. z prawie 1,7 tys. ankietowanych w Polsce firm zamierza w pierwszym kwartale 2014 r. szukać kandydatów na stanowiska kierownicze i specjalistyczne.
Najwięcej nowych miejsc pracy będzie w sektorze nowoczesnych usług biznesowych. W tym roku ma w nim powstać 20–25 tys. nowych stanowisk. Specjalistów będą też szukać firmy księgowe, doradcze, kancelarie prawne oraz zakłady motoryzacyjne – przede wszystkim producenci podzespołów dla fabryk samochodów.
Lepiej, ale nie wszędzie
Ekonomiści przestrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem w ocenie całego rynku pracy. I to mimo że ostatnie dane resortu pracy o najniższym od kilku lat wzroście bezrobocia w grudniu (do 13,4 proc.) również sygnalizują ożywienie. Ryszard Petru, przewodniczący Towarzystwa Ekonomistów Polskich, podkreśla bowiem, że mimo wielu oznak poprawy koniunktury ten rok nadal będzie czasem rynku pracodawcy. Dopiero w 2015 r. ożywienie w gospodarce może sprawić, że rynek pracy osiągnie równowagę. Bezrobocie będzie utrzymywać się na poziomie 10-11 proc. – To dlatego, że mamy bardzo duże bezrobocie strukturalne, wynikające z zupełnego niedopasowania kwalifikacji bezrobotnych do potrzeb rynku pracy, oraz związane z problemami z przeprowadzką do rejonów, gdzie jest praca – wyjaśnia Petru na łamach "RP".
Autor: msz/ / Źródło: Rzeczpospolita