Komisja Europejska twierdzi, że jakość naszych towarów pozostawia wiele do życzenia, a gorsze jakościowo produkuje tylko Hiszpania – pisze "Puls Biznesu".
Eksperci KE wzięli pod lupę dziesiątki tys. rodzajów produktów, sprzedawanych w strefie euro w 2011 r.
Zła jakość?
Okazało się, że towary "Made in Poland" nie grzeszą jakością – średnio w skali od 0 do 1 oceniono ją na 0,45 pkt, wobec średniej UE 0,52. Gorsza była tylko Hiszpania - 0,44, a wyprzedziły nas nawet mniej zamożne gospodarki Rumunia - 0,46 i Bułgaria – 0,47.
Co gorsza, jakość polskich towarów się nie poprawia; symulacja dla danych za 2007 r. dała taki sam wynik – 0,45 i przedostatnie miejsce.
Przekłamania?
Polscy ekonomiści podchodzą jednak do wyników z dużym dystansem.
Znacznie lepszym niż wydumane metryczki naukowców miernikiem jakości towarów jest po prostu ich sprzedaż – mówi Marcin Mróz, główny ekonomista Grupy Copernicus. A popularność polskich produktów eksportowych jest bardzo duża – zauważa.
Ekonomista PKO BP Piotr Bujak zwraca zaś uwagę, ze badane były dane z 2011 r. Od tego czasu nastąpiła zauważalna ekspansja wielu polskich firm, których konkurencyjność opiera się nie tylko na niskich kosztach, ale też na wysokiej jakości i innowacyjności – mówi.
Autor: /g / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24