Przedsiębiorco, umiejętnie zarządzaj gotówką. W przeciwnym razie możesz splajtować. Kryzys na rynku finansów sprawił, że kredyt nie tylko trudno dostać, ale i spłacić. Tylko w najbliższych miesiącach polskie firmy mają do spłacenia 98 mld zł. Dla wielu z nich to będzie walka o przetrwanie - oceniają analitycy na łamach "Pulsu Biznesu".
Polska gospodarka zaczyna odczuwać skutki kryzysu finansowego. Nie pomaga jej także brak zaufania na rynku międzybankowym.
— Akcja kredytowa dla przedsiębiorstw w zasadzie została wstrzymana. Banki, czekając na nowe wytyczne do polityki kredytowej, ograniczają finansowanie do leasingu i faktoringu — tłumaczy na łamach "Pulsu Biznesu" dyrektor wykonawczy w Advisory Corporate Finance w KPMG Alina Wołoszyn.
Coraz mniej potencjalnych konsumentów może sobie pozwolić także na pożyczkę pieniędzy pod zastaw faktury.
— Branżę dystrybucyjną i generalnie firmy działające na bardzo niskich marżach czekają ciężkie czasy. Podobnie jak wszystkich tych, którzy mocno lewarowali swój biznes — wyjaśnia prezes Kolaja Partners, Thomas Kolaja.
Do spłacenia 98 mld zł w 12 miesięcy
Firmom nie będzie łatwo uzyskać nowe linie kredytowe w bankach. I nie chodzi tylko o kredyty na nowe przedsięwzięcia. O tych na razie można zapomnieć - sugeruje "Puls Biznesu".
Problem dotyczy również zaciągniętych kredytów, które wkrótce będą rolowane. Obecnie przedsiębiorcy winni są bankom ponad 200 mld zł, w tym około 40 mld zł zaciągniętych w walutach.
Jak podaje Kolaja Partners, aż 47 procent portfela ma termin zapadalności do 12 miesięcy.
To oznacza, że przedsiębiorcy mają do spłacenia w ciągu kilku nadchodzących kwartałów około 98 mld zł. To także suma, którą banki musiałyby im pożyczyć, żeby utrzymać poziom akcji kredytowej z bieżącego roku. A tego raczej nie uda się osiągnąć - oceniają ekonomiści.
Źródło: Puls Biznesu
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu