Królestwo Facebooka też kiedyś upadnie. Kto zajmie tron?

Epokę Facebooka może zakończyć on sam - tracąc czujnośćBloom Design / Shutterstock.com

Pamiętacie MySpace? Facebook tak jak on może stracić panowanie w internecie. Kto wówczas zajmie tron? W kolejce rozpychają się rządni władzy książęta: Twitter, Pinterest, Instagram, Snapchat, czy Ask.fm. A ich orężem jest ciągłe rozwijanie technologii.

Przykład MySpace, czyli serwisu społecznościowego, który pozwala nie tylko komunikować się z innymi użytkownikami i zamieszczać zdjęcia, ale także np. tworzyć profile muzyczne pokazuje, że w Internecie jednego dnia można być gigantem, a drugiego wspominać wspaniałe czasy. Portal powstał w 2003 roku i dwa lata później był na szczycie.

W 2005 roku MySpace miał ćwierć miliarda użytkowników, ale kiedy rok później medialny potentat Rupert Murdoch kupił serwis za 580 mln dolarów wszystko zaczęło się sypać. Użytkownicy odpłynęli, a wraz z nimi gotówka. W połowie 2011 roku Murdoch przyznał się do porażki i sprzedał MySpace z ogromną stratą. Za 35 mln dolarów serwis kupiła spółka Specific Media.

Nasza klapa

Podobną ścieżkę przeszła polska Nasza-Klasa, która z czasem przepoczwarzyła się w NK.pl. Powstała w 2006 roku i już dwa lata później miała 13 mln użytkowników szukających wspomnień i znajomych ze szkolnych ławek. Jednak szybko okazało się, że odnalezienie dawnych koleżanek i kumpli to jedno, a pielęgnowanie znajomości to drugie. Pomysł wypalił się po kilku latach i wypadł z czołówki najpopularniejszych serwisów społecznościowych.

Oczywiście nie obyło się bez błędów, które przyśpieszyły rejteradę internatów. Zmiana regulaminu, którego akceptacja dawała NK prawo m.in. do wykorzystywania zdjęć i danych personalnych użytkowników w reklamach wywołała falę oburzenia. Internauci nie lubią też, gdy każe się im płacić za to, co było wcześniej darmowe, a dodatkowo bombarduje reklamami. Fatalnie skończyła się również próba wprowadzenia Śledzika, który miał być strumieniem treści niczym „Facebookowa ściana”. Jednak coś poszło nie tak. Polscy internauci nie pokochali śliskiej rybki i po licznych, daremnych próbach zwalczenia nowej funkcji masowo przelogowali się do serwisu Marka Zuckerberga.

Król jest jeden

Od tamtej pory zarówno na świecie, jak i w Polsce niepodzielnie panuje Facebook, który zdążył zadebiutować na nowojorskiej giełdzie. Serwis skończył w tym roku 10 lat i ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze. W lipcu spółka zaprezentowała wyniki i okazało się, że w drugim kwartale tego roku jej przychody wzrosły, w porównaniu z tym samym okresem 2013, o 61 proc. a zyski aż o 138 proc. W tym czasie najpopularniejszy portal społecznościowy świata zarobił na czysto 791 mln dolarów. Ceny akcji skoczyły do 71 dolarów za sztukę, a w chwili debiutu płacono za nie 38 zielonych.

Co ważne rośnie też liczba użytkowników. W drugim kwartale 2014 roku miesięcznie serwis odwiedzało 1,37 mld użytkowników. Ta liczba systematycznie rośnie od wiosny 2012 roku. Co ciekawe, w czerwcu codziennie Facebooka odwiedzało 829 mln osób na całym świecie.

Kiedy użytkowników Facebooka przybywa i jak na drożdżach rosną jego zyski, trudno wróżyć jego upadek. Jednak historia internetu (i nie tylko) pokazuje, że nie ma takich hegemonów, na których nie znaleźliby się mocni.

Świadome zarządzanie Facebooka

Marcin Prys, ekspert nowych mediów i technologii twierdzi, że w przypadku serwisu Zuckerberga można pokusić się o rozważenie możliwości, że Facebook na dłużej zagości na szczycie portali społecznościowych, bo obecnie, pomimo odpływu młodych użytkowników, jego pozycja jest niezagrożona.

- Skąd się to bierze? Otóż świat wokół nas posiada nieprawdopodobną dynamikę zmian. Rzeczywistość stwarza okoliczności sprzyjające rozwoju – popularyzacja mobilności, dzięki niższym cenom dostępu, większa otwartość ludzi na mniejszą prywatność, czy w końcu moda na FB, nie sposób nie zauważyć w ciągu dnia logotypu FB – twierdzi Marcin Prys i dodaje, że Facebook umiejętnie zagospodarował przestrzeń zmian.

- Działania FB wskazują, że jest świadomy tej dynamiki. Nie chcąc przeoczyć kolejnej wielkiej rzeczy („the next big think”) kupuje takie firmy jak Instagram, WhatsApp czy coś całkiem poza internetowego – Oculus, sprzęt do symulowania wirtualnej rzeczywistości – przekonuje ekspert.

Co zrobi Google?

Dariusz Szpak z agencji interaktywnej OX Media twierdzi, że zachwiać pozycją Facebooka mogłaby tylko firma, która jest w stanie obronić się przed kontratakiem.

- Teraz oczy wszystkich kierują się na Google, które zresztą otwarcie przejawia ambicje zdetronizowania Facebooka. To, że nie udało się z Google Plus jeszcze o niczym nie świadczy. Google słusznie założyło, że konsumpcja internetu wyjdzie poza komputery i zawczasu stara się zawłaszczyć dziewiczą ziemię. Niewykluczone, że już Google Glass wywróci wszystko do góry nogami. Jeśli tylko przełamie barierę dostępności, potencjał ma ogromny – mówi

Jeszcze się taki nie narodził?

Monika Czaplicka, autorka książki "Zarządzanie kryzysem w social media" uważa, że jeszcze nie powstał serwis, który może być „nowym Facebookiem”.

- Musi to być strona, która zaoferuje coś, czego Facebook nie udostępnia, ponieważ samo denerwowanie się na newsfeed, czy gry to jeszcze za mało, żeby ludzie uciekli masowo z niebieskiego portalu. Istnieje jeszcze szansa, że nie będzie następcy Facebooka, bo ludzie się rozejdą do różnych innych stron i nie będzie dominującego gracza – twierdzi Czaplicka.

Czaplicka uważa, że dominacja Facebooka potrwa jeszcze najbliższych kilka lat.

- Oczywiście istnieje szansa, że ktoś właśnie opracowuje rewolucyjny pomysł, który przyciągnie szybko ludzi, ale Zuckerberg nie musi się obawiać - nawet jeśli taka strona by powstała, zajmie jej przynajmniej kilkanaście miesięcy zdobywanie użytkowników (zakładając, że byłby to prawdziwy szał). Przypuszczalnie "nowy Facebook" pojawi się dopiero za kilka lat, a kilka kolejnych zajmie mu dotarcie do punktu, w którym jest teraz Facebook – mówi Czaplicka.

Głównym motorem zmian staje się zwykle technologia. internauci z komputerów osobistych przenoszą swoją wirtualną aktywność na urządzenia mobilne, tablety i smartfony. Jednak Facebook dostrzega i ten trend, choć nie zawsze nadąża za nowymi serwisami, które stawiają na mobilność i dużą liczbę zdjęć.

Mobilna przyszłość

Dariusz Szpak mówi, że „cokolwiek podważy pozycję Facebooka, będzie się prawdopodobnie wiązało z rozwojem technologii lub urządzeń, które przebojem zdobędą rynek i na które serwis Zuckerberga nie miał szans się przygotować”.

- Sam Facebook zdaje się dostrzegać takie zagrożenie. Bo jak inaczej zinterpretować zakup technologii Oculus Rift w obliczu coraz większego szumu wokół wspomnianego Google Glass – dodaje Szpak.

Eksperci branży internetowej już wiedzą, że przyszłość leży w urządzeniach mobilnych. Jest to więc szansa, dla nowych tworów, które na tym odcinku już teraz wyprzedzają Facebooka. Z badania firmy comScore wynika, że w grudniu 2013 roku 68 proc. użytkowników korzystało z Facebooka logując się z urządzeń mobilnych. Pozostali, czyli blisko co trzeci nadal korzystał z komputera stacjonarnego. W tej klasyfikacji portal Zuckerberga przegrywa m.in. z Twitterem (86 proc. mobilnych), Pinterestem (92 proc.), Instagramem (98 proc.) i Snapchatem (100 proc.).

Marcin Prys twierdzi, że szukając następcy Facebooka należy właśnie wziąć pod uwagę fakt, że zacierają się granice między aplikacją, portalem, a nawet sprzętem.

- Z całą pewnością w centrum będą społeczności, komunikacja, mobilność. Na pewno w najbliższych latach życie dostarczy nam odpowiedzi – twierdzi Prys i dodaje, że do zmiany lidera potrzebne są co najmniej dwa warunki. - Technologia musi dostarczyć bodźca do rozwoju, a po drugie sam Facebook musi popełniać błędy, które popełniła choćby Nokia ignorując powstający rynek smartphonów. Z onegdaj niekwestionowanego lidera stała się jedynie cieniem dawnej wielkości – przypomina ekspert.

Prys podkreśla, że Facebook przeznacza miliardy dolarów na zakup podmiotów, które mogą w przyszłości zdetronizować jego samego. - To wydaje się jedyna rozsądna strategia, jednak nie eliminująca zupełnie ryzyka i zagrożenia ze strony konkurentów – uważa Prys.

Skazany na porażkę?

Zatem jeśli Facebook jest na tyle potężny i bogaty, że może pozwolić sobie na kupowanie konkurentów – tak jak to zrobił w lutym tego roku z aplikacją WhatsApp, którą nabył za bagatela 16 mld dolarów – to co musi się wydarzyć, aby skończyła się era Facebooka?

- Nic. Taka jest po prostu kolej rzeczy. Przed Facebookiem był MySpace, a przed nim były grupy dyskusyjne. Ludzie tak mają, że lubią zmiany. Oczywiście – duża liczba reklam, niewygodne zmiany, duże ilości np. konkursowego spamu mogą przyśpieszyć proces odpływania ludzi, ale tego typu procesy zajmują dużo czasu. Tak czy siak Facebook jest skazany na porażkę z czasem – dodaje Czaplicka.

Natomiast Dariusz Szpak z OX Media twierdzi, że epokę Facebooka może zakończyć on sam - tracąc czujność.

- Raczej mało prawdopodobny jest scenariusz, że serwis ot tak po prostu przestanie podobać się użytkownikom. Facebook już nieraz udowodnił, że wygodę użytkowników stawia ponad interes reklamodawców – mówi Dariusz Szpak. Jego zdaniem najbardziej prawdopodobny scenariusz upadku wiąże się z rewolucją technologiczną. – Musi ona sprawić, że ludzie zaczną korzystać z internetu w sposób znacznie odbiegający od dzisiejszego – dodaje.

Autor: Marek Szymaniak/km / Źródło: TVN24 Biznes i Świat

Źródło zdjęcia głównego: Bloom Design / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Strata Narodowego Banku Polskiego za 2024 rok wyniesie około 7,4 miliarda złotych - wynika z ustaleń serwisu Business Insider. Rok wcześniej strata wynosiła niemal 21 miliardów złotych.

NBP pod kreską. Szykuje się potężna strata

NBP pod kreską. Szykuje się potężna strata

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Chińscy hakerzy z zespołu nazwanego Salt Typhoon ukradli metadane dużej liczby klientów największych firm telekomunikacyjnych - poinformowali przedstawiciele administracji USA. Włamanie uznawane jest za największy atak na firmy telekomunikacyjne w historii USA i wciąż może być w toku.

Największy taki atak w historii. "Duża liczba osób"

Największy taki atak w historii. "Duża liczba osób"

Źródło:
PAP

Leśna Asysta Honorowa, której utrzymanie kosztowało milion złotych, samochód za 280 tysięcy złotych, buława hetmańska, stroje dla księży i remont dróg w okręgu posła Suwerennej Polski. To kolejne szokujące ustalenia Najwyższej Izby Kontroli (NIK) w Lasach Państwowych - czytamy w czwartkowej "Gazecie Wyborczej".

Stroje dla księży, buława i leśna asysta. Bizancjum w Lasach Państwowych

Stroje dla księży, buława i leśna asysta. Bizancjum w Lasach Państwowych

Źródło:
PAP

Cena bitcoina po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 100 tysięcy dolarów. W przeliczeniu to ponad 400 tysięcy złotych. Nowe rekordy wiąże się z zapowiedziami Donalda Trumpa w sprawie kryptowalut oraz deklaracjami w sprawie obsadzenia stanowisk.

Historyczny rekord. "To jest rajd z impetem"

Historyczny rekord. "To jest rajd z impetem"

Źródło:
CNN,PAP,tvn24.pl

Główny Inspektor Farmaceutyczny poinformował o wycofaniu z obrotu oraz zakazie wprowadzania do aptek aż 11 serii trzech leków przeciwbólowych jednej firmy. Producent poinformował, że w procesie ich wytworzenia wykorzystano "substancję czynną obarczoną wadą jakościową".

Partie leków przeciwbólowych wycofane z aptek

Partie leków przeciwbólowych wycofane z aptek

Źródło:
tvn24.pl

Senat nie zgłosił poprawek do ustawy o mrożeniu cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Według niej stawka ma nie ulec zmianie do końca września 2025 r. Teraz ustawa trafi do Prezydenta. Według rządu, koszt ustawy to blisko 4 mld zł.

Mrożenie cen energii coraz bliżej. Ustawa czeka na podpis prezydenta

Mrożenie cen energii coraz bliżej. Ustawa czeka na podpis prezydenta

Źródło:
PAP

- Planując zakupy świąteczne, deklarujemy, że najważniejsze są dla nas dwa aspekty wybierania prezentów: dopasowanie się do obdarowanego i cena - mówi Anna Gołębicka, ekonomistka. Pomysłów na to, jak ułatwić sobie sprawę, jest wiele. W ruch idą tabelki, listy życzeń czy losowania.

Losowanie, "dla każdego coś małego" albo listy życzeń. Jak Polacy kupują prezenty?

Losowanie, "dla każdego coś małego" albo listy życzeń. Jak Polacy kupują prezenty?

Źródło:
tvn24.pl

"Patodeweloperka w naszym mieście kwitnie" - stwierdza radny Krakowa Łukasz Gibała. Wskazuje inwestycję, gdzie dom jednorodzinny podzielono na kilka mikromieszkań z "balkonami pod ziemią". - Wygląda to na działalność flippera, który kupił stary dom i przerobił go - mówi dla tvn24.pl Marek Wielgo, ekspert portalu rynekpierwotny.pl.

Klitki z balkonami pod ziemią. "Deweloper przeszedł samego siebie"

Klitki z balkonami pod ziemią. "Deweloper przeszedł samego siebie"

Źródło:
tvn24.pl

Senat w środę przegłosował poprawkę opóźniającą o trzy miesiące - do początku 2026 roku - termin wejścia w życie systemu kaucyjnego. Zgodnie z ustawą przyjętą wcześniej przez Sejm nowe przepisy miałyby obowiązywać od 1 października 2025 roku.

Rewolucja w sklepach może przyjść później. Senat wyznaczył nową datę

Rewolucja w sklepach może przyjść później. Senat wyznaczył nową datę

Źródło:
PAP

Stopy procentowe zostają bez zmian. Mimo to według Jarosława Sadowskiego z rankomat.pl raty kredytów hipotecznych spadają. Ekspert wskazuje, o ile i co za to odpowiada.

Co po decyzji RPP? "Ta stawka odzwierciedla przewidywania"

Co po decyzji RPP? "Ta stawka odzwierciedla przewidywania"

Źródło:
tvn24.pl, rankomat.pl

Szef japońskiego banku Nomura zdecydował się na krótkoterminową obniżkę swojego wynagrodzenia o 30 procent. Dzieje się to po tym, jak były pracownik banku został oskarżony o napad na klientów, usiłowanie morderstwa i podpalenie - poinformował portal stacji BBC.

Prezes banku obcina sobie pensję o 30 procent. W ramach przeprosin za zachowanie pracownika

Prezes banku obcina sobie pensję o 30 procent. W ramach przeprosin za zachowanie pracownika

Źródło:
BBC

W trakcie środowego posiedzenia sejmowej komisji do spraw dzieci i młodzieży poruszono problem sprzedaży sex-lalek wyglądających jak nieletnie dziewczynki. - Podjęłam decyzję o tym, żeby skierować interwencję w tej sprawie do ministra sprawiedliwości, cyfryzacji oraz do UOKiK - przekazała przewodnicząca Monika Rosa. Sprawą zajmie się także prokuratura.

Sex-lalki wyglądające jak nastolatki. Sprawą ma się zająć prokuratura

Sex-lalki wyglądające jak nastolatki. Sprawą ma się zająć prokuratura

Źródło:
PAP

Do Czech przestała docierać przez rurociąg "Przyjaźń" rosyjska ropa naftowa, stanowiąca 58 procent zapotrzebowania krajowego - donoszą czeskie media. W związku z tym Orlen Unipetrol, będący jedyną firmą w kraju przerabiającą ropę, otrzyma surowiec ze strategicznych zapasów państwowych. Przyczyny przerwy w dostawach nie są jeszcze znane.

Problem z dostawami ropy. Jest stanowisko Orlenu

Problem z dostawami ropy. Jest stanowisko Orlenu

Źródło:
PAP

Od przyszłego roku w ramach Sądu Apelacyjnego w Warszawie zacznie funkcjonować nowy wydział, który zajmie się sprawami dotyczącymi kredytów frankowych - przekazali w środę przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. Nowe rozwiązanie ma odciążyć pracę sądów i przyspieszyć procedowanie wszystkich postępowań.

Nowy wydział sądu w Warszawie zajmie się frankowiczami

Nowy wydział sądu w Warszawie zajmie się frankowiczami

Źródło:
PAP

W wyniku awarii największej elektrowni na Kubie znaczna część kraju została pozbawiona prądu - przekazał w środę kubański rząd. Według ustaleń Reutersa do blackoutu przyczyniły się trudności z dostawami paliwa, kryzys gospodarczy, a także nadzwyczajne warunki pogodowe.

Duża część kraju bez prądu. Stolica pogrążona w mroku

Duża część kraju bez prądu. Stolica pogrążona w mroku

Źródło:
PAP, Reuters

- Rekomendujemy rządowi, żeby Bełchatów był jedną z analizowanych bardzo poważnie lokalizacji odnośnie do umiejscowienia drugiej elektrowni jądrowej w Polsce - przekazał w środę prezes PGE Dariusz Marzec. Podkreślił, że przemawiają za tym między innymi kompetencje ludzi w regionie oraz infrastruktura energetyczna.

PGE chce atomu w Bełchatowie. "Posiada silne atuty"

PGE chce atomu w Bełchatowie. "Posiada silne atuty"

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w środę w komunikacie bank centralny. Główna nadal wynosi 5,75 proc. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku ubiegłego roku. To 15. miesiąc bez zmiany stóp. Analitycy są zgodni, że do cięć dojdzie, jednak różnią się w prognozie dotyczącej terminu i wielkości zmiany.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl

Na siedmiu głównych rynkach w Polsce, w okresie od stycznia do listopada tego roku, sprzedano 26 procent mieszkań mniej w ujęciu rocznym - wynika z danych Otodom Analytics. Wskazano, że listopad jest kolejnym z rzędu miesiącem, w którym bieżąca podaż była większa od popytu. Eksperci wskazują, że na największych rynkach mieszkaniowych w Polsce jest największy od czterech lat poziom liczby mieszkań oferowanych przez deweloperów.

Takiej sytuacji na rynku mieszkań nie było od czterech lat

Takiej sytuacji na rynku mieszkań nie było od czterech lat

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w czerwcu wyniosła 6507,39 złotego brutto - wynika z danych, które podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Była ona niższa aż o 19,2 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto.

Tyle naprawdę zarabiają Polacy. Najnowsze dane

Tyle naprawdę zarabiają Polacy. Najnowsze dane

Źródło:
PAP, tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot w Polsce padła wygrana drugiego stopnia w wysokości niemal 16,5 miliona złotych. Totalizator Sportowy podał, gdzie zakupiono szczęśliwy los.

Olbrzymia wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Olbrzymia wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia na portugalskich Azorach wejdzie w życie podatek turystyczny. Lokalne władze tłumaczą, że wprowadzenie opłaty związane jest z rosnącymi wydatkami gmin na utrzymanie czystości oraz infrastruktury turystycznej.

Turyści zapłacą więcej. W tym kraju władze szykują nowy podatek

Turyści zapłacą więcej. W tym kraju władze szykują nowy podatek

Źródło:
PAP

PKB Polski w 2025 roku wzrośnie o 3,4 procent, a inflacja CPI wyniesie 5,0 procent - wynika z najnowszej edycji raportu "Economic Outlook" OECD. Ekonomiści przewidują, że w 2026 roku wzrost gospodarczy spowolni do 3 procent, a wskaźnik CPI wyniesie 3,9 procent.

Są nowe prognozy dla polskiej gospodarki

Są nowe prognozy dla polskiej gospodarki

Źródło:
PAP

Władze Cardiff zastanawiają się nad wyższych opłat dla kierowców parkujących dużymi samochodami. Rozpoczęto konsultacje społeczne z mieszkańcami stolicy Walii. Nad podobnymi rozwiązaniami pracują też inne samorządy.

Droższe parkowanie dla większych samochodów? 

Droższe parkowanie dla większych samochodów? 

Źródło:
BBC

Zmiany w podatku akcyzowym spowodują, że ceny papierosów wzrosną do 2027 o 61 procent w stosunku do 2023 roku - wynika z raportu opracowanego przez ekonomistów z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE). Eksperci zwracają uwagę, że jeśli podwyżki akcyzy będą potem kontynuowane w dotychczasowym tempie 10 procent rocznie, ceny w 2030 będą już ponad dwukrotnie wyższe.

Mocny cios w portfele palaczy. Ceny mogą być dwukrotnie wyższe

Mocny cios w portfele palaczy. Ceny mogą być dwukrotnie wyższe

Źródło:
tvn24.pl

We Włoszech wprowadzony został zakaz internetowego meldowania turystów w apartamentach na wynajem i umieszczania na drzwiach specjalnych skrytek z kluczami dla nich. Na mocy rozporządzenia MSW gości mieszkań na wynajem należy przyjmować osobiście po to, by - jak zaznaczono - uniknąć zagrożeń dla lokalnej społeczności.

Duże zmiany dla turystów we Włoszech. Nowy zakaz

Duże zmiany dla turystów we Włoszech. Nowy zakaz

Źródło:
PAP