Likwidacja pełnego odliczenia VAT-u od aut z kratką jednak od stycznia. Sejm nieoczekiwanie przegłosował zmiany w ustawie o VAT, które ograniczą do 6 tysięcy złotych odliczenie podatku od firmowych aut. Samochody z kratką pod względem podatkowym teraz będą traktowane tak samo, jak zwykłe osobowe - co oznacza, że zapewne znikną z rynku.
Prace nad ustawą toczyły się tak długo, że samo ministerstwo finansów przyznawało, że ograniczeń nie uda się wprowadzić z początkiem roku. Nieoczekiwanie w porządku obrad dzisiejszego posiedzenia Sejmu znalazło się ostatnie głosowanie. Ustawa została przyjęta. Teraz trafi do Senatu i ma szansę wejść w życie od początku nowego roku.
Ograniczenie odliczania kosztować będzie polskie firmy przeciętnie 12 tysięcy złotych od każdego zakupionego auta. Obecnie przeciętne odliczenie to ok. 18 tysięcy złotych, ustawa maksymalnie odliczenie wyniesie 6 tysięcy. Ograniczenie w odliczaniu VAT od ceny auta, a także od zużytego przez firmowe samochody paliwa, obowiązywać ma dwa lata.
Z kratką, czy bez - na jedno wychodzi
Za uchwaleniem zmian głosowało 230 posłów, przeciw było 145, a 38 wstrzymało się od głosu. Posłowie wprowadzili jedną poprawkę doprecyzowującą przepisy. Usunęła ona lukę, w wyniku której w przypadku kupna samochodów osobowych o ładowności do 500 kg, można byłoby skorzystać z całkowitego odliczenia VAT.
Przewidziane przez nowelizację zmiany zakładają, że od 1 stycznia 2011 r. do 1 stycznia 2013 r. prawem do pełnego odliczenia VAT będzie objęty zakup samochodów o dopuszczalnej ładowności powyżej 500 kg, jeżeli ze świadectwa homologacji producenta lub importera takiego auta będzie wynikać, że nie są to samochody osobowe.
Nabywcy samochodów osobowych z kratką, co do których dziś przysługuje pełne odliczenie VAT, będą mogli odliczyć 60 proc. kwoty VAT zawartej w fakturze, ale nie więcej, niż 6 tys. zł. Takie same zasady dotyczą jednak również "normalnych" samochodów osobowych - sytuacja ich nabywców pod względem podatkowym niczym się nie będzie różnić. Zapewne więc pojazdy "z kratką" znikną z rynku, bo znika podatkowe uzasadnienie dla ich istnienia.
Od paliwa VAT-u też nie odliczysz
Ustawa zawiesza też na okres dwóch lat możliwość odliczenia VAT od paliwa kupowanego do napędu samochodów o masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony. Chodzi np. o samochody, które co do zasady przeznaczone są do działalności gospodarczej, m.in. auta dostawcze spełniające określoną w ustawie definicję, samochody typu van, czy minibusy.
Zdaniem rządu nowelizacja jest niezbędna ze względu na konieczność wdrożenia regulacji unijnych i wykonania wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Zmiana ma jednak przynieść budżetowi ok. 1,8 mld zł.
Źródło: TVN CNBC, PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24