- Zgłaszaliśmy poważne oczekiwania w stosunku do Narodowego Banku Polskiego - tak po spotkaniu z premierem Tuskiem podczas szczytu w Davos mówił Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Grupy ITI. Wojciech Kostrzewa podkreślał, że polski biznes widzi potrzebę udzielania przez bank centralny bezpośredniej pomocy polskim firmom.
Polscy przedsiębiorcy oczekują bezpośredniej pomocy od NBP. Jak wyjaśnił Wojciech Kostrzewa, chodzi o to, by NBP otworzył ścieżki do finansowania bezpośredniego polskich przedsiębiorstw, tak jak robią to banki centralne w innych państwach.
- Możliwości jest kilka - od przyjmowania obligacji korporacyjnych jako zabezpieczenia, aż do kreowania nowych możliwości dotyczących kupowania po prostu długu przedsiębiorstw - tłumaczył.
Rząd gwarantuje ponad 10 mld euro
Wcześniej Donald Tusk przekonywał biznesmenów na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, że polski system bankowy i finansowy jest stabilny, a instytucje krajowe działają w sposób rozważny i odpowiedzialny. Przypomniał, że polski rząd podejmuje działania, które mają zapobiec skutkom kryzysu finansowego.
- Przyjęliśmy plan stabilizacji i rozwoju. To oznacza, że rząd chce zaangażować na rzecz poręczeń i gwarancji kredytowych sumę przekraczającą pośrednio i bezpośrednio 10 mld euro. To jest tyle, ile właśnie w Polsce dzisiaj trzeba - wyjaśnił.
Podkreślił, że źródłem dobrobytu i rozwoju gospodarczego nie jest państwo, tylko przedsiębiorcy, wolni ludzie, którzy swoją energię i talenty obracają w pieniądz przez skuteczne działanie.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES