Katastrofa statku SpaceshipTwo stawia pod znakiem zapytania program turystycznych lotów suborbitlanych realizowany przez należącą do miliardera Richarda Bransona spółkę Virgin Galactic. Na lot na granicę kosmosu - za ogromne pieniądze - zapisały się już setki osób.
Ostatnie informacje mówią o 600-700 klientach Virgin Galactic, którzy za bilety zapłacili po 250 tys. dolarów. Jak na lot suborbitalny to kwota niewielka i Branson liczył, że właśnie to pozwoli na szybki rozwój kosmicznej turystyki.
Wśród osób, które zakupiły bilety są m.in. sam Branson i hollywoodzki gwiazdor Leonardo di Caprio oraz wielu innych możnych tego świata. W sumie chętni na loty wpłacili już 80 mln dolarów depozytów.
To nic w porównaniu z tym, ile trzeba było wydać, aby ten projekt zrealizować. W mediach pojawiają się kwoty rzędu 500 mln dolarów.
W praktyce
Statek SpaceshipTwo to swoistego rodzaju "kosmiczna taksówka". Może pomieścić sześciu pasażerów i dwóch pilotów. W przeciwieństwie do klasycznych lotów kosmicznych, gdzie rakieta znajduje się na wyrzutni, SpaceshipTwo jest "przyczepiony" do brzucha samolotu, który wzbija się na wysokość 50 tys. stóp i wówczas "uwalnia" statek. Przez kilka sekund statek zastyga w bezruchu a potem piloci odpalają silnik rakietowy. Statek dociera do wysokości szczytowej, przekraczającej 100 km. Ta wysokość uznawana jest za granicę między atmosferą Ziemi a przestrzenią kosmiczną.
Pasażerowie mogą wówczas odpiąć pasy i unosić się w kabinie. Ten najważniejszy moment ma trwać kilka minut. Powrót na Ziemię to coś w rodzaju opadania grawitacyjnego. Cały lot ma trwać ok. dwóch godzin.
Termin pierwszego komercyjnego lotu, podczas którego pasażerowie będą mieli widok na naszą planetę na tle przestrzeni kosmicznej i kilka minut w stanie nieważkości, wielokrotnie przesuwano. Ostatnio mówiono, że będzie to wiosna 2015 roku. Do 2018 r. w Wielkiej Brytanii ma powstać specjalny port lotniczy, z którego statki miałyby startować.
Miliarder-wizjoner
Richard Branson jest założycielem Virgin Group obejmującej 300 firm i zatrudniającej 50 tys. pracowników. Przychody grupy działającej m.in. w sektorach telekomunikacyjnym, turystycznym, finansowym i muzycznym wynoszą rocznie 24 mld dolarów.
Znany jest z wizjonerskich pomysłów i ekscentrycznego sposobu bycia:
Autor: mn//bgr / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: virginatlantic.com