Tajwańska firma Super Dragon powiedziała głośne "nie" marnotrawstwu. Do tej pory zajmowała się odzyskiwaniem metali z przestarzałych urządzeń informatycznych. Teraz zaczęła wykorzystywać uzyskany jednocześnie plastik i tworzywa sztuczne do tworzenia... ekologicznych rzeźb.
Super Dragon, która działa od 1996 roku, zajmuje się głównie odzyskiwaniem złota i miedzi z nieużywanych już komputerów. Z 33 tys. "pecetów" odzyskuje kilogram złota, 12 ton miedzi oraz dużą ilość włókien szklanych i plastiku. Jakkolwiek na metalach zarabiała zawsze, to szklane włókna i plastik szły do kosztownej utylizacji.
Rzeźbienie w plastiku
Biznesowa kalkulacja i dbałość o środowisko sprawiły jednak, że szef fabryki postanowił poszerzyć asortyment oferowany przez firmę. Poszerzyć o rzeźby. - Po wyjęciu wszystkich metalowych części zostawało nam mnóstwo bezwartościowego plastiku. Dlatego musieliśmy znaleźć jakiś inny sposób wykorzystania tego wszystkiego. Stąd właśnie pomysł z rzeźbami - tłumaczy Ken Wu, szef Super Dragon.
Te rzeźby to takie małe symbole ekologicznych przemian. Mam jednak nadzieję, że ludzie dostrzegą w nich sztukę, a nie tylko przetopiony plastik wu o plastiku
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES