Komisja Europejska traci cierpliwość do polskich stoczni

Aktualizacja:
- Polski rząd ma niecały miesiąc na dostarczenie informacji o restrukturyzacji stoczni Gdańsk i Szczecin. W przeciwnym razie zakładom grozi odebranie pomocy publicznej - zapowiedział rzecznik KE ds. konkurencji Jonathan Todd. Taka decyzja jest równoznaczna z bankructwem obu stoczni, których nie stać na zwrócenie kwot idących w setki milionów, a nawet przekraczających miliard złotych.(TVN24)
Inga Rosińska o sytuacji polskich stoczniTVN24

- Polski rząd ma niecały miesiąc na dostarczenie informacji o restrukturyzacji stoczni Gdańsk i Szczecin. W przeciwnym razie zakładom grozi odebranie pomocy publicznej - zapowiedział rzecznik KE ds. konkurencji Jonathan Todd. Taka decyzja jest równoznaczna z bankructwem obu stoczni, których nie stać na zwrócenie kwot idących w setki milionów, a nawet przekraczających miliard złotych.

Todd ostrzegł w czwartek, że cierpliwość KE jest na wyczerpaniu, dlatego 26 maja wysłała ona do Polski list z żądaniem udzielenia wyczerpujących informacji w ciągu miesiąca. - Jeśli nie dostaniemy informacji dotyczących restrukturyzacji, KE będzie musiała ocenić sytuację na podstawie informacji, które ma obecnie - oświadczył Jonathan Todd.

- Jeśli polskie władze przedstawią w bardzo krótkim czasie wiarygodne i konkretne rozwiązania, które będą natychmiast wdrożone, by zapewnić długoterminową rentowność obu stoczni, oczywiście przeanalizujemy je, przed podjęciem decyzji - dodał jednak.

Stoczniom w Gdyni i Szczecinie grozi bankructwo, bo - jak dowiaduje się TVN24 - Komisja Europejska żąda zwrotu udzielonej im pomocy publicznej. - Taką decyzję ma w połowie czerwca podjąć Komisja Europejska - dowiedziała się TVN24. Dla stoczni, zatrudniających w sumie 10 tysięcy osób, może to oznaczać bankructwo.

Pawlak wini PiS

Tadeusz Aziewicz, szef Sejmowej Komisji Skarbu
Tadeusz Aziewicz, szef Sejmowej Komisji SkarbuTVN CNBC BIZNES

Winą za taką sytuację wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak zrzuca na poprzednią ekipę rządową. - Rząd Jarosława Kaczyńskiego zaniedbał procesy przekształceń w stoczniach, do czego był zobowiązany umowami z Komisją Europejską - twierdzi wicepremier i jednocześnie minister gospodarki Waldemar Pawlak.

- Mam nadzieję, że do końca czerwca uda się sprywatyzować stocznie Gdynia i Szczecin. Liczę, że ministrowi Gradowi uda się skutecznie te procesy przeprowadzić - powiedział Waldemar Pawlak w "Sygnałach dnia". Jego zdaniem znalezienie inwestora i prywatyzacja to ostatnia szansa stoczni na uniknięcie bankructwa.

Nagła podróż w obronie stoczni, związkowcy w pogotowiu

Były minister gospodarki Piotr Woźniak o stoczniach
Były minister gospodarki Piotr Woźniak o stoczniachTVN CNBC BIZNES

Minister skarbu Aleksander Grad jeszcze w czwartek może polecieć do Brukseli, by rozmawiać o przyszłości stoczni w Szczecinie i Gdyni – dowiedziała się TVN CNBC Biznes ze źródła zbliżonego do kierownictwa Ministerstwa Skarbu Państwa. - Minister wyraził gotowość pilnego spotkania, czekamy na odpowiedź Komisji Europejskiej – poinformowało TVN CNBC Biznes to źródło.

Związkowcy Stoczni Gdynia zapowiadają, że będą bronić swoich miejsc pracy. Przypominają, że ostrzegali iż proces związany z prywatyzacją zakładu idzie w złym kierunku. - To żadne zaskoczenie, bo KE dużo, dużo wcześniej sygnalizowała, że proces prywatyzacji ma być zakończony do czerwca tego roku, ministerstwo o tym doskonale wiedziało. Myśmy ostrzegali trzy miesiące temu, że proces idzie w niewłaściwym kierunku i mogą być tego skutki – powiedział szef „S” Stoczni Gdynia Dariusz Adamski.

Dodał, że związkowcy zażądali interwencji premiera w tej sprawie, gdyż ich zdaniem tylko interwencja na takim szczeblu mogłaby poskutkować. - Pan premier się do tej pory nie raczył odezwać, wiem że jest planowana wizyta ministra Grada w Brukseli z prośbą o kontynuację procesu. A my? Cóż, my cicho umierać nie będziemy na pewno – podkreślił Dariusz Adamski.

Poinformował, że na 11 czerwca zwołano zgromadzenie całej Sekcji Krajowej Przemysłu Okrętowego „S”. - Myślę, że decyzje o formach protestu zapadną, nie o tym czy będzie, tylko o formach protestu – zaznaczył związkowy lider.

Komisarz grozi

Wypowiedzi Jonathana Todda następuje po tym jak unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes zakończyła analizę sytuacji w obu polskich stoczniach. Jej wnioski mmuszą zostać zamienione w oficjalną decyzję przez kolegium unijnych komisarzy. Badanie, czy pomoc polskiego rządu dla w sumie trzech stoczni jest zgodna z unijnym prawem, trwało ponad trzy lata.

Stocznia Gdynia i Stocznia Szczecińska muszą zwrócić 1,3 mld euro stocznie

Chodzi o miliardy złotych, które "kolebki Solidarności" otrzymały z budżetu państwa już po naszym wejściu do Unii. Pieniądze miały zagwarantować bankrutującym zakładom samodzielne funkcjonowanie i długoterminową rentowność.

Według danych Komisji z lipca 2007 roku całość pomocy dla trzech stoczni, która może być uznana za nielegalną, to 1,3 mld euro.

Bruksela traci cierpliwość

Przez trzy lata rozmów Komisja ostrzegała, że warunkiem łagodniejszego potraktowania są wiarygodnie plany restrukturyzacji i redukcja mocy. Jednak w Komisji Europejskiej można było usłyszeć, że Polska nie angażuje się wystarczająco w rozmowy, a kolejne rządy oraz same stocznie, lekceważą sprawę licząc na to, że Bruksela nie odważy się podnieść ręki na polskie stocznie, czyli "kolebkę Solidarności".

Rzeczywiście, w Brukseli rzadko kiedy, w podobnych przypadkach rozmowy toczą się tak długo, a Komisja odbywa aż tyle spotkań z zainteresowanymi stronami. Sprawą polskich stoczni interesował się osobiście Przewodniczący Komisji Jose Manuel Barroso.

Już rok temu, 18 kwietnia 2007 r. komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes ostrzegała, że prywatyzacja to "pilna sprawa". Jak podkreślała "same obietnice nie wystarczą, potrzebny jest realny postęp".

Bez pomysłu

A żadna z dotychczasowych ekip rządzących nie miała pomysłu, co zrobić ze stoczniami. Do tej pory udało się sprywatyzować Stocznię Gdańsk, którą pod koniec ubiegłego roku za 400 mln zł kupiła spółka ukraińskiego koncernu Donbas. Ukraińcy liczyli się z możliwością zwrotu pomocy, ale według ostatnich doniesień jest to aż 700 mln zł - trzy razy więcej niż szacowano na początku.

Jednak Komisja Europejska nie zakończyła jeszcze jej analizy sytuacji. Długo wydawało się też, że stocznie gdyńska i szczecińska są w znacznie lepszej sytuacji niż Stocznia Gdańska.

Obie miał kupić Amber - spółka zależna kapitałowo od notowanego na giełdzie przedsiębiorstwa Złomrex - jednego z największych w Polsce dostawców złomu, a także producenta i dystrybutora wyrobów hutniczych. Jednak przed kilkoma tygodniami spółka, twierdząc, że stocznie nie będą rentowne, rozmyśliła się i wycofała z negocjacji.

Minister skarbu Aleksander Grad obawiał się, że Złomrex liczy, że kupi taniej masę upadłościową, gdy Bruksela ogłosi decyzję o odebraniu prawa do pomocy.

Źródło: TVN CNBC Biznes, TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

W tym tygodniu Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o sprzedaży detalicznej i biuletyn za styczeń, przedstawi też wstępny szacunek PKB za czwarty kwartał 2024 roku. Ministerstwo Finansów i Bank Gospodarstwa Krajowego przeprowadzą aukcje sprzedaży obligacji. Resort finansów opublikuje dane o zadłużeniu Skarbu Państwa.

Taki będzie tydzień w gospodarce

Taki będzie tydzień w gospodarce

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP