Czy polski rząd zdoła w tym roku sprzedać swoje papiery wartości 155 miliardów złotych? Może być trudno, bo zachodni kapitał ucieka z Polski. W ubiegłym roku z rynku skarbowych obligacji zachodni inwestorzy wycofali niemal 20 miliardów złotych - wylicza "Rzeczpospolita"..
To więcej niż zaplanowany na ten rok deficyt budżetowy, wynoszący 18,2 mld zł. – Polska może mieć problemy przy sprzedaży swoich obligacji – ocenia na łamach "Rz" główny ekonomista BRE Banku Ernest Pytlarczyk.
Zdaniem ekonomisty to oznacza, że trzeba będzie więcej płacić za budżetowe długi. – Mniejszy popyt oznacza, że będziemy musieli zwiększyć oprocentowanie skarbowych papierów wartościowych, a to jest kosztowne dla budżetu - podkreśla.
Według "RZ" zagraniczne banki inwestycyjne, firmy ubezpieczeniowe, fundusze inwestycyjne wyprzedawały polskie obligacje skarbowe przez cały miniony rok. Wyraźni skok nastąpił w październiku, kiedy świat panicznie reagował na wydarzenia w USA. W tym jednym miesiącu z polskiego rynku obligacji skarbowych wyparowało ponad 7 mld zł zagranicznych kapitałów.
Potem było nieco lepiej, ale i tak suma za cały rok jest potężna: ok. 19,2 mld zł. Cytowani przez gazetę eksperci uważają, że przyczyną jest zwątpienie w wiarygodność naszego regionu Europy. Drugi ważny czynnik to gwałtowne osłabianie się naszej waluty, choć ono jest też wzmacniane właśnie odpływem kapitału.
W sumie dziś prawie co siódma złotówka ulokowana w naszych obligacjach pochodzi z zagranicy (55,3 mld zł), rok wcześniej była to prawie co piąta (74,5 mld zł).
Na parkiecie nie lepiej
Podobna sytuacja, choć w nieco mniejszej skali, ma miejsce na warszawskiej giełdzie: w końcówce 2008 r. inwestorzy zagraniczni wycofali z niej 4,3 mld zł.
Tu także, jak zauważa "Rz", krach nastąpił w październiku. Wcześniej, mimo spadków kursów akcji, inwestorzy kupowali polskie walory. Dopiero światowy kryzys na rynkach finansowych zniechęcił ich do naszego rynku. Jak wylicza gazeta, od stycznia do końca sierpnia zaangażowanie kapitału zagranicznego wzrosło o 4,8 mld zł, po czym od września do końca grudnia spadło o 4,3 mld zł.
Zdaniem ekspertów odpływ kapitału zagranicznego z polskiej giełdy trwał też w styczniu i lutym tego roku. Oficjalne dane NBP nie są jeszcze dostępne, ale może to być kolejne 500 mln zł.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu