- Czekają nas niespotykane straty na rynku kart kredytowych i nieruchomości komercyjnych, ale sytuacja jest o wiele lepsza niż przed rokiem - powiedział najsłynniejszy inwestor świata Warren Buffet.
Rok po upadku amerykańskiego banku Lehman Brthers, który to moment uznaje się za początek największego kryzysu gospodarczego od lat trzydziestych ubiegłego wieku, wszyscy zadają sobie pytanie: co dalej?
Przeważające część ekonomistów, na podstawie sygnałów docierających z gospodarki, uważa, że najgorsze jest za nami. Topnieje też liczba tych, którzy mówią, że czeka nas drugie dno tego kryzysu.
"U", a nie "W"
Zdaniem Warrena Buffeta, twórcy i szefa funduszu Berkshire Hathaway obecny kryzys ma kształt litery "U", a nie "W", a gospodarka właśnie odbiła się od dna.
- Czekają nas niespotykane straty na rynku kart kredytowych i nieruchomości komercyjnych, ale sytuacja jest o wiele lepsza niż przed rokiem - uważa Buffet. Według niego banki pozbyły się części toksycznych aktywów i podniosły kapitał, co minimalizuje ryzyko ich upadku.
- Jeśli pojawią się jakieś zewnętrzne, straszne wydarzenia, jak ataki z 11-go września, ożywienie zostanie przerwane i kryzys znów się zacznie. Ale jeśli chodzi o problemy jakie zidentyfikowaliśmy i nad jakimi pracujemy - wiele jeszcze nadejdzie, ale punkt krytyczny już minął - uważa Buffet.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES