Jesteś przedsiębiorcą i płacisz podatki? To musisz na bieżąco śledzić zmiany w prawie i wyroki Trybunału Konstytucyjnego - tak wynika z wyroku... Trybunału Konstytucyjnego. Wtorkowe rozstrzygnięcie TK potwierdza, że podatnik musi dotrzymać nawet najkrótszych terminów - a jeśli nie, to sam sobie winien.
Panowie Paweł i Czesław M. prowadzili sklepik - a pod względem prawnym była to spółka cywilna. Kiedy kupowali lokal na sklep odliczyli sobie ponad 20 tys. zł podatku VAT, zapłaconego w cenie zakupu.
Urząd skarbowy to odliczenie zakwestionował, potem także izba skarbowa uznała, że z odliczenia skorzystali... za wcześnie - bo "przed momentem powstania obowiązku podatkowego". Panowie odwoływali się jeszcze do sądu administracyjnego, ale przegrali.
Wpłacili więc do budżetu państwa ponad 30 tys. złotych - i VAT, który wcześniej sobie odliczyli, i karę nałożoną przez organy skarbowe.
Korzystny wyrok Trybunału
Tymczasem w zupełnie innej, ale podobnej sprawie zapadł wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z ustawą zasadniczą te przepisy, na podstawie których odmawiano im odliczenia podatku VAT.
Kiedy obaj panowie dowiedzieli się o wyroku Trybunału, złożyli wniosek o wznowienie postępowania w swojej sprawie. Okazało się jednak, że zrobili to o 10 dni za późno. Termin do złożenia takiego wniosku upływał 30 dni od daty opublikowania wyroku TK w Dzienniku Ustaw. Oni zrobili to po 40 dniach.
Dyrektor Izby Skarbowej, a potem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odmówiły wznowienia postępowania właśnie ze względu na przekroczenie terminu.
Zaskarżyli do TK
Ponieważ podatnicy nie zgadzali się z takim rozstrzygnięciem - złożyli skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Dowodzili w niej, że 30-dniowy termin do złożenia wniosku o wznowienie postępowania jest zbyt krótki, by podatnik, prowadzący działalność gospodarczą w niewielkim zakresie i na co dzień nie interesujący się przepisami prawa, mógł dowiedzieć się o wyroku Trybunału, dostosować go do swojej i sytuacji i w praktyce z niego skorzystać.
- Wyroki Trybunału Konstytucyjnego to wiedza elitarna. Mają ją najczęściej jedynie eksperci podatkowi, prawnicy. Informacje o nich nie są przekazywane do wiadomości publicznej powszechnie i jest ich za mało. Dlatego szczególnie ci mniejsi przedsiębiorcy nie są w stanie szybko dowiedzieć się, czy i jak mogą z nich skorzystać. Prowadzi to do sytuacji, w których mimo zakwestionowania jakichś przepisów przez TK, nadal funkcjonują decyzje wydane na ich podstawie" - mówiła na rozprawie w TK pełnomocnik podatników, radca prawny Anna Pigulska-Włodarczyk.
Podnosiła również fakt nierównego traktowania podatników: przepisy podatkowe przewidują zwykle 3- albo 5-letni termin do wznowienia postępowania. - Wyjątkowo krótki, 30-dniowy, obowiązuje tylko wtedy, gdy wznowienie postępowania wynika z wyroku TK - wskazała.
...i przegrali, bo budżet straciłby równowagę
Przedstawiciel Sejmu poseł Andrzej Dera (PiS) zaznaczył na rozprawie, że wniosek o wznowienie postępowania jest prosty do napisania, a różnicowanie podatników podyktowane jest bezpieczeństwem budżetu państwa. Jak mówił, "problem wznowienia po wyrokach TK dotyczy nieokreślonej, szerokiej grupy podatników, z których każdy może złożyć wniosek o wznowienie postępowania i zażądać od budżetu państwa zwrotu pieniędzy. To mogłoby zagrażać równowadze budżetowej".
Tę opinię podzielili sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. Uzasadniając wyrok sędzia Maria Gintowt-Jankowicz powiedziała, że ustawodawca miał prawo ograniczyć termin do wznowienia postępowania do 30 dni od daty wejścia w życie wyroku TK, czyli od daty jego publikacji w Dzienniku Ustaw. - Wniosek o wznowienie postępowania jest stosunkowo prosty i nie wymaga podjęcia czasochłonnych czynności, więc 30 dni to termin wystarczający - dodała.
- Gdyby termin na wznowienie postępowania po orzeczeniu Trybunału, kwestionującego zgodność z konstytucją przepisu, na podstawie którego została wydana decyzja podatkowa był nieokreślony, to organ skarbowy musiałby w dowolnym czasie zwrócić podatnikowi pieniądze wpłacone przez niego do budżetu państwa. Wystarczy, że podatnik o to wystąpi. Taka sytuacja prowadziłaby do destabilizacji systemu prawnego i mogłaby prowadzić do zachwiana równowagi budżetowej. Trybunał musi zaś mieć na względzie także sytuację gospodarczą państwa - powiedziała sędzia Gintowt-Jankowicz.
Wystarczy więc po prostu przegapić, że zapadł wyrok, który może być dla nas korzystny, albo wyjechać na urlop, czy rozchorować się - i korzyści z wyroku TK mogą rozwiać się jak dym...
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24