Pracownicy spółek zależnych stoczni Gdynia i Szczecin zostaną objęci odprawami - powiedział we wtorek dziennikarzom szef doradców premiera Michał Boni. Kto ze stoczniowców dostanie odprawy i jakie będę one wysokie - o to wciąż trwa spór związków z rządem.
Do tej pory rząd opowiadał się za tym, aby tylko pracownicy stoczni Gdynia i Szczecin, którzy skorzystają z programu dobrowolnych odejść, otrzymali odszkodowania. W tej kwestii toczył się spór od samego początku rozmów związków z rządem.
Związkowcom zaproponowano we wtorek, aby osoby ze stażem pracy do 5 lat zgodziły się na odszkodowania w wysokości 15 tys. zł, a powyżej 40 lat pracy - 50 tys. zł.
- We wtorek ustaliliśmy, że datą graniczną objęcia pracowników programem ochronnym będzie zatrudnienie na dzień 31 października 2008 roku - powiedział Boni.
Przedstawiciele rządu rozmawiali ze stoczniowcami z Gdyni i Szczecina w sprawie projektu specustawy stoczniowej. Omawiali głównie kwestie dotyczące wysokości odszkodowań w ramach programu dobrowolnych odejść.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24