Grad drwi z Kamińskiego Od PiS dostaje zegar

Aktualizacja:
 
Aleksander Grad nie ma sobie nic do zarzuceniaTVN24

- Nie było afery stoczniowej, bo być jej nie mogło - mówił w Sejmie minister skarbu Aleksander Grad. Pytał też o sens istnienia CBA, "skoro jej szef, ten superszpieg, na kolanie pisze oskarżenia". Robienie na kolanie procesu sprzedaży stoczni zarzucał z kolei Gradowi poseł PiS Marek Suski, który - aby resort zdążał ze wszystkim na czas - podarował Gradowi zegar.

Szef resortu skarbu na wniosek klubu PiS przedstawił na forum Sejmu informację w sprawie sprzedaży majątku obu zakładów. Posłowie opozycji pytali ministra m.in. o to, co się stało z wadium, które wpłacił główny inwestor stoczniowy oraz czy inwestor z Kataru rzeczywiście istniał.

- Prawdą jest, że mi osobiście, całemu rządowi i panu premierowi zależało na tym, aby dla polskich stoczni, a tak naprawdę dla aktywów postoczniowych znaleźć inwestora, który publicznie deklarowałby, że chce budować tam statki. To był nasz cel, do którego wszyscy zmierzaliśmy. Bardzo aktywnie i intensywnie nad tym pracowaliśmy, aby taki inwestor się znalazł - mówił w Sejmie Grad.

Ale o co chodzi?

- Co nam zarzucacie? - pytał polityków PiS Grad. – To, że nie było inwestora, czy że go faworyzowaliśmy? Według niego kalendarium spotkań z przedstawicielami inwestora z ostatniego roku, które na stronie internetowej resortu wisi od początku października, pokazuje, że inwestor istniał. - A czy go faworyzowaliśmy? Jak mogliśmy go faworyzować, skoro nie było nikogo innego chętnego na zakup kluczowych aktywów stoczni?

Minister podkreślił, że odbyło się 37 przetargów na każdą część stoczni Gdynia oraz 18 przetargów na aktywa stoczni Szczecin. Wyjaśnił, że na kluczowe aktywa związane z produkcją stoczniową był tylko jeden inwestor - Greenrights. Dodał, że Komisja europejska kazała rządowi sprzedać stocznie bez żadnych warunków, czyli każdemu i pod dowolną działalność. - A inwestor 1 czerwca zdeklarował, że będzie budował statki - powiedział Grad.

Wadium wciąż na kontach

Zapewnił, że na kontach bankowych stoczni Gdynia i Szczecin znajduje się wpłacone przez katarski fundusz wadium w łącznej wysokości ponad 36 mln zł. - Rozpuszczacie państwo plotki od dłuższego czasu, że wadium zostało zwrócone (inwestorowi - red.). Wadium zgodnie z procedurą, w sposób prawidłowy, zostało wpłacone przez fundusz. Do tej pory leży ono na rachunkach bankowych stoczni Gdynia i Szczecin, ponad 36 mln zł - powiedział. Dodał, że dysponuje oświadczeniem od zarządcy kompensacji, które to potwierdza.

Minister Grad odniósł się również do kwestii dotyczącej udziału Abdula Rahmana el Assira w procesie sprzedaży majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie. Według doniesień "Wprost", Assir był jedną z głównych postaci w sprawie procesu sprzedaży majątku stoczni. Jednocześnie miał też domagać się od MSP zwrotu prowizji za sprzedaż polskiej broni wyprodukowanej przez Bumar SA. Media podawały wcześniej, że Assir to libański handlarz bronią, z którego konta wpłacono wadium za stocznie.

- Prawdą jest, że on z ramienia inwestorów z Bliskiego Wschodu brał udział w niektórych spotkaniach w Agencji Rozwoju Przemysłu i Ministerstwie Skarbu Państwa - przyznał Grad. Dodał, że Bumar ma zaległe zobowiązania z ostatnich kilku lat w stosunku do firm z krajów Bliskiego Wschodu na kwotę ok. 60 mln dol. - Te długi powstały za rządów PiS - podkreślił.

Grad zaznaczył, że w wyniku negocjacji Bumaru z bliskowschodnimi partnerami wynegocjowano ugodę na 13 mln dol. Resort Skarbu nie zatwierdził Bumarowi tej ugody w momencie sprzedaży majątku stoczni, bo zostałoby to wykorzystane przez opozycję - podkreślił minister. Dodał też, że nie należy łączyć sprzedaży stoczni z ugodą Bumaru.

Aleksander Grad zapowiedział, że przygotował list do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w którym opisuje proces sprzedaży zakładów w Gdyni i Szczecinie.

Superszpieg z raportem na kolanie

W przemówieniu Grada dostało się też byłemu szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu. - Jaki jest cel funkcjonowania CBA, skoro jej były szef, ten superszpieg, badał jakąś inną sprawę przez kwiecień, maj, czerwiec, a zaczął to czytać w czerwcu po wakacjach i gdy zorientował się, że coś jest nie tak, to naprędce, na podstawie strzępów rozmów z innej sprawy, sformułował oskarżenie w sprawie stoczni - pytał Aleksander Grad.

- To, co powiedział Kamiński ostatnio, że nikt nie występował do CBA o nadzór tej transakcji jest kłamstwem - dodał. Podkreślił, że sam o to prosił. - Inne służby przesyłały pożyteczne informacje, a CBA nie - zakończył.

Inwestorzy z sieci

Argumenty te jednak nie satysfakcjonowały posłów PiS. – Wielokrotnie pytaliśmy skarb państwa o los stoczni. Także na dzisiejszej komisji skarbu, na której nie było pana ministra. Może szukał w internecie nowych inwestorów? - ironizował poseł Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości.

Marek Suski z PiS przyniósł ministrowi Gradowi prezent/TVN24
Marek Suski z PiS przyniósł ministrowi Gradowi prezent/TVN24

Wypominał, że ze strony resortu płyną sprzeczne informacje, a cała transakcja prowadzona była naprędce. – Manipulując przy przetargach, nawet psuliście zegar w internecie, żeby ten jakiś tam inwestor mógł wygrać. Więc żebyście mogli dalej prowadzić internetowe przetargi, to mam dla pana ministra prezent – powiedział Suski i wyciągnął z kieszeni marynarki mały, żółty budzik.

– Ministerstwo skarbu ma zegar zepsuty, więc proszę, panie ministrze – powiedział Suski. Aleksander Grad z lekko wymuszonym uśmiechem zegar przyjął.

Zapewnienia na ucho

Z kolei inny poseł PiS Antoni Macierewicz mówił, że „w czasie ostatnich ośmiu miesięcy byliśmy świadkami klimatu fajerwerków, kłamstwa, domniemań i oszukiwania opinii publicznej”. - Faktem jest jednak, że stocznie nie zostały sprzedane. Z dorobku pokoleń Polaków zostały ruiny – stwierdził Macierewicz.

Pan mówił, że statki będą produkowane, tyle, że żaden Katarczyk, żaden Izraelczyk, czy żaden handlarz bronią nigdy tego Polakom nie powiedział maciora do grada

Joachim Brudziński (PiS) mówił z kolei, że Grad przechodzi do historii jako ten, który zlikwidował przemysł stoczniowy w Polsce. - Czy nie jest panu za to wstyd? - pytał.

Natomiast Romuald Ajchler z Lewicy mówił, że minister skarbu "zakpił sobie ze stoczniowców".

Nowy przetarg

Obecnie rząd organizuje nowy przetarg w sprawie głównych aktywów stoczni Gdynia, który odbędzie się 26 listopada i zakładu w Szczecinie - 27 listopada. Majątek stoczni gdyńskiej i szczecińskiej będzie sprzedawany odpowiednio w 11 i 7 przetargach. Inwestorzy będą mieli czas do 18 listopada na wpłacenie wadium uprawniającego do udziału w przetargach.

Szef sejmowej komisji skarbu Tadeusz Aziewicz (PO) powiedział w czwartek w Sejmie, że stocznie w Gdyni i Szczecinie mogą jeszcze znaleźć inwestora, który stworzy wiele miejsc pracy nie tylko na wybrzeżu. Potrzebny jest jednak odpowiedni klimat wokół tego przedsięwzięcia - mówił. - Jesteśmy w trakcie procesu sprzedaży aktywów naszych stoczni. Od jego powodzenia zależy istnienie wielu miejsc pracy. Jeżeli uda się poprawić klimat wokół tego przedsięwzięcia, szanse na jego sukces wzrosną - powiedział Aziewicz.

Minister Grad poinformował, że do tej pory stoczniowcy z Gdyni i Szczecina otrzymali odpowiednio: 1178 i 2379 ofert pracy, z czego w Gdyni odrzucono 242 oferty, a w Szczecinie - 700. Podkreślił, że rząd dba o byłych pracowników obu stoczni, ponieważ szuka inwestora, który będzie chciał prowadzić tam działalność gospodarczą, w tym stoczniową.

Stoczniowa porażka

Główne części majątku stoczni w Gdyni i Szczecinie wylicytował w maju zarejestrowany na Antylach Holenderskich Fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights. Inwestor wpłacił wadium w wysokości 8 mln euro, a potem rozpoczął procedurę rejestracji w Polsce spółki, która miałaby zarządzać majątkiem obu stoczni. Początkowo pieniądze za stocznie miały wpłynąć do 21 lipca, ale firma poprosiła resort skarbu o przesunięcie terminu do 17 sierpnia. Powodem miał być list Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni, w którym napisano m.in., że stocznia w Szczecinie mogła być "pralnią brudnych pieniędzy". Pieniądze jednak nie wpłynęły. Później nad przejęciem aktywów stoczni zastanawiała się katarska rządowa agencja Qatar Investment Authority, ale ostatecznie wycofała się z inwestycji.

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju zamyka swój multimedialny program MeduM. - Projekt na samą platformę i na materiały historyczne wygrała firma, która zupełnie przypadkowo jest powiązana z fundacją wspólnika kuzyna Jarosława Kaczyńskiego - przekazała podczas konferencji Katarzyna Lubnauer, wiceministra edukacji. - Jako naukowca bolało mnie, że taka perełka jak NCBR jest wykorzystywana do szeregu działań o charakterze dewiacyjnym - skomentował dla biznesowej redakcji tvn24.pl Jerzy Małachowski, szef NCBR.

Zamykają program dla uczniów. "Kojarzy mi się ze sprawą niesławnej willi plus"

Zamykają program dla uczniów. "Kojarzy mi się ze sprawą niesławnej willi plus"

Źródło:
tvn24.pl

Wzrost cen konsumpcyjnych w Polsce w czerwcu 2024 roku wyniósł 2,9 procent rok do roku - podał unijny urząd statystyczny Eurostat. Wskaźnik dla Polski jest powyżej średniej Unii Europejskiej, gdzie inflacja liczona według HICP wyniosła w ujęciu rocznym 2,6 procent.

Tak rosną ceny w Europie. Polska powyżej średniej

Tak rosną ceny w Europie. Polska powyżej średniej

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Spółka PKP Cargo nie ma prawa upaść i nie upadnie, jest zbyt ważna - zapewnił w środę dziennikarzy minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Firma ta może tylko wchodzić na dobre tory i każdy krok idzie w tym kierunku - dodał.

"Ta spółka nie ma prawa upaść i nie upadnie"

"Ta spółka nie ma prawa upaść i nie upadnie"

Źródło:
PAP

Na austriackich lotniskach panuje chaos. Tylko w ostatnim tygodniu ponad 1000 lotów było opóźnionych, a blisko 100 zostało odwołanych.

Odwołane i opóźnione loty. Potężny chaos na lotniskach

Odwołane i opóźnione loty. Potężny chaos na lotniskach

Źródło:
PAP

Były prezes Orlenu Jacek Krawiec został szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway (PUN) - wynika z informacji na stronie spółki. PUN to norweska spółka córka koncernu, udziałowiec złóż węglowodorów na norweskim szelfie i na Morzu Północnym.

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Źródło:
PAP

PKP Intercity podpisało umowę z firmą H.Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych o wartości ponad 4,2 miliarda złotych. W ramach kontraktu ma zostać zbudowanych 300 nowych wagonów.

PKP Intercity podpisało kontrakt o wartości ponad 4,2 miliarda złotych

PKP Intercity podpisało kontrakt o wartości ponad 4,2 miliarda złotych

Źródło:
PAP

Ponad 2,3 miliona osób na koniec 2023 roku wykonywało pracę na podstawie umów cywilno-prawnych, to jest umów zlecenie czy umów o dzieło - wynika z raportu opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny.

Tylu Polaków pracowało na śmieciówkach. Najnowsze dane

Tylu Polaków pracowało na śmieciówkach. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Ikea poinformowała o wycofaniu z rynku ładowarki uniwersalnej VARMFRONT ze względu na wadę produktową, stwarzającą ryzyko pożarowe. Sieć apeluje do klientów, którzy nabyli produkt, by niezwłocznie zaprzestali go używać i skontaktowali się z firmą w celu wymiany urządzenia lub zwrotu pieniędzy.

Ikea wycofuje niebezpieczny produkt. "Ryzyko pożarowe"

Ikea wycofuje niebezpieczny produkt. "Ryzyko pożarowe"

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Unii Europejskiej oddalił skargę na decyzję Komisji Europejskiej uznającą TikToka za tak zwanego strażnika dostępu, czyli przedsiębiorstwo dominujące na rynku. W związku z tym właściciel aplikacji nadal podlegać będzie surowszym przepisom o rynkach cyfrowych (DMA).

Sąd przyznał rację Brukseli w sprawie TikToka

Sąd przyznał rację Brukseli w sprawie TikToka

Źródło:
PAP

Do końca lipca można wybrać, czy dołączyć do OFE i ZUS, czy tylko do ZUS - przypomina Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Mogą o tym zdecydować osoby, które urodziły się po 1968 roku. Oświadczenie o zmianie można złożyć w trzech formach: elektronicznie, osobiście, bądź pocztą.

Ważna decyzja dotycząca przyszłych emerytur do końca lipca

Ważna decyzja dotycząca przyszłych emerytur do końca lipca

Źródło:
PAP

Narodowy Bank Polski opublikował raport na temat sytuacji firm. Wynika z niego, że sytuacja finansowa w sektorze przedsiębiorstw pogorszyła się w I kwartale 2024 roku. Jak stwierdzono wynik finansowy netto sektora był wyraźnie niższy niż przed rokiem, głównie z powodu spadku wyniku na sprzedaży.

Sytuacja finansowa polskich firm. Narodowy Bank Polski opublikował nowy raport

Sytuacja finansowa polskich firm. Narodowy Bank Polski opublikował nowy raport

Źródło:
PAP

Stworzona przez zmarłego w ubiegłym roku Janusza Filipiaka spółka ma zniknąć z polskiej giełdy. Spadkobiercy wraz z Funduszem CVC Capital Partners - który jest właścicielem sieci sklepów Żabka - poinformowali o swoim zamiarze ogłoszenia wezwania na 100 procent akcji spółki.

Comarch chce wycofać się z giełdy

Comarch chce wycofać się z giełdy

Źródło:
PAP

Kilkanaście chińskich firm miało prosić kandydatki do pracy o wykonanie testów ciążowych - pisze CNN. Sprawa trafiła do sądu. Choć władze chcą zapobiec demograficznej zapaści, to w biznesie kobiety planujące założenie rodziny wciąż są dyskryminowane.

Aplikowały do pracy, musiały wykonać testy ciążowe. Sprawa trafiła do sądu

Aplikowały do pracy, musiały wykonać testy ciążowe. Sprawa trafiła do sądu

Źródło:
CNN

Chiński biznesmen Guo Wengui został skazany przez amerykański sąd za oszukanie swoich internetowych fanów poprzez scam wart na ponad miliard dolarów. Uznano go za winnego dziewięciu z 12 postawionych mu zarzutów, w tym ściągania haraczy, oszustw i prania brudnych pieniędzy.

Chiński biznesmen winny oszustwa na ponad miliard dolarów

Chiński biznesmen winny oszustwa na ponad miliard dolarów

Źródło:
BBC

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Polski rząd szykuje szereg działań, które mają zmusić chińskie platformy internetowe, takie jak Temu, AliExpress, czy Shein do przestrzegania prawa - donosi środowa "Rzeczpospolita" - Chcemy działać w ramach obowiązującego prawa, dysponujemy narzędziami, które umożliwiłyby zarówno UOKiK, jak i innym organom szerzej zakrojone kontrolowanie poczynań tych firm - zapowiada Ignacy Niemczycki, wiceminister rozwoju i technologii cytowany przez dziennik.

Rząd wytacza działa przeciwko chińskim platformom internetowym

Rząd wytacza działa przeciwko chińskim platformom internetowym

Źródło:
PAP, "Rzeczpospolita"

Auchan najtańszy w czerwcu, wyprzedził Biedronkę i Makro Cash & Carry - podała agencja badawcza ASM SFA. W raporcie dodano, że spadek cen odnotowano w 7 z 13 badanych sieci sklepów. Różnica między najtańszym a najdroższym koszykiem w czerwcu 2024 r. wyniosła 154,16 zł i była o 5,65 zł wyższa niż w maju. 

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Źródło:
PAP

Bakterie Enterobacteriaca wykryto w 37 procent zbadanych próbek lodów pobranych w województwie zachodniopomorskim - przekazał w poniedziałek sanepid. Najwyższy wskaźnik zanieczyszczenia lodów występuje w pasie nadmorskim.

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Źródło:
PAP

- Jest to propozycja, którą osoby zarabiające to minimalne wynagrodzenie za pracę są w stanie w sposób realny odczuć w swoich portfelach - powiedział w TVN24 BiS Sebastian Gajewski, wiceminister Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Planowana podwyżka płacy minimalnej od 1 stycznia 2025 roku ma wynieść 7,6 procent. Najniższe wynagrodzenie wzrosłoby do 4 626 złotych.

Podwyżka płacy minimalnej. Propozycja, którą  Polacy "realnie odczują w portfelach"

Podwyżka płacy minimalnej. Propozycja, którą Polacy "realnie odczują w portfelach"

Źródło:
TVN24 BiS

Płatki owsiane bezglutenowe z glutenem - takie ostrzeżenie wydał Główny Inspektorat Sanitarny. Osoby uczulone na gluten lub z alergią na pszenicę nie powinny spożywać produktu wycofywanego z obrotu.

Bezglutenowe płatki z glutenem. Jest ostrzeżenie

Bezglutenowe płatki z glutenem. Jest ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Skurczyła się liczba pracowników, którzy pomagają polskim przedsiębiorcom za granicą, bo PAIH nie stać na utrzymanie biur – czytamy w środowym "Pulsie Biznesu". Przybywa jednak zatrudnionych w centrali i krajowych placówkach.

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

Źródło:
PAP

W przypadku braku funkcjonowania mechanizmów wsparcia w 2025 roku, cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosłaby o około 25 procent względem drugiej połowy bieżącego roku - poinformowało redakcję biznesową tvn24.pl Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Rząd rozważa jednak dalsze tarcze osłonowe. "Toczy się dyskusja nad potencjalną kontynuacją wsparcia" - wyjaśniło MKiŚ.

Jakie ceny prądu w 2025 roku? Resort klimatu zabiera głos

Jakie ceny prądu w 2025 roku? Resort klimatu zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP