Prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Pod tą nazwą Sejm uchwalił przepisy umożliwiające sprzedaż akcji GPW na giełdzie. A wniosek do TK oznacza co najmniej jej opóźnienie.
Najprawdopodobniej nie ma szans na debiut GPW na parkiecie w 2008 r. - Wydaje mi się, że to jest w obecnych warunkach niezwykle mało prawdopodobne - powiedział prezes GPW Ludwik Sobolewski po ogłoszeniu decyzji prezydenta.
Więcej optymizmu wydaje się mieć rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa, Maciej Wewiór. - Wszystko zależy od Trybunału. Jeśli będziemy znać datę posiedzenia Trybunału, to będziemy mogli ustalić harmonogram debiutu na parkiecie. A jeśli TK spotka się szybko, to debiut jeszcze w tym roku jest możliwy - ocenił.
Czy to było do przewidzenia?
Wcześniej wiceminister skarbu Michał Chyczewski informował, że Ministerstwo Skarbu Państwa planuje przeprowadzić pierwszy etap prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych jeszcze w 2008 roku, jednak zastrzegł, że widzi pewne ryzyko niedotrzymania tego terminu.
Powodem była właśnie konieczność uprzedniej nowelizacji ustaw o ofercie publicznej i o obrocie instrumentami finansowymi. Minister był jednak dobrej myśli.
"To duża nieodpowiedzialność"
Jednak już tydzień temu wiceminister Chyczewski nie ukrywał juz obaw. - Gdyby się okazało że rzeczywiście prezydent zamierza zawetować tę ustawę, tak jak spekulują na ten temat media, byłaby to bardzo duża nieodpowiedzialność - mówił na antenie TVN CNBC Biznes.
Zdaniem prezesa GPW Ludwika Sobolewskiego decyzja prezydenta nie jest dobrą wiadomością dla inwestorów i rynku kapitałowego, bo wraz z zaskarżeniem tej ustawy odsuwa się na nieokreśloną przyszłość m.in. wprowadzenie krótkiej sprzedaży.
Wątpliwe zbycie
Prezydent dopatrzył się w projekcie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, aż czterech niezgodności z Konstytucją.
W jego opinii wątpliwości budzi jednak głównie przepis zobowiązujący Narodowy Bank Polski do pozbycia się wszystkich posiadanych akcji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych na rzecz podmiotu lub podmiotów uprawnionych do ich posiadania.
- W opinii Europejskiego Banku Centralnego - zobowiązanie do zbycia posiadanych akcji KDPW narusza zasadę niezależności banku centralnego – argumentuje prezydent we wniosku skierowanym do Trybunału.
Prezydent przypomniał, że obowiązek zbycia akcji nałożony został tylko na Narodowy Bank Polski, który jest obecnie jednym z trzech akcjonariuszy posiadających akcje KDPW SA w częściach równych (obok Skarbu Państwa i Giełdy Papierów Wartościowych).
- Uznać należy, że konstytucyjna zasada ochrony własności odnosi się również do Narodowego Banku Polskiego. W świetle powyższego ustawowy nakaz zbycia przez NBP akcji KDPW S.A. pod warunkiem utraty prawa głosu z akcji stanowi naruszenie Konstytucji - czytamy.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24