Na ceny paliw narzekają dziś kierowcy z prawie całego świata. Ale tylko w samych krajach Europy cena litra benzyny różni się aż o 1 euro. Polska w tym rankingu wypada przeciętnie. Większość naszych sąsiadów tankuje jednak taniej.
W ostatnim tygodniu maja litr benzyny E95 kosztował w Polsce 1,29 euro. Droższy był tylko w najbogatszych europejskich krajach, m.in. Norwegii (1,68), Holandii (1,63), Belgii (1,56), Włoszech (1,48), Szwecji (1,45) i Niemczech (1,46). Tak wynika z monitoringu europejskiego rynku paliw przygotowanego przez International Road Transport Union, do którego dotarł portal Money.pl.
Wakacje z tanim tankowaniem
Podobną cenę za benzynę jak Polacy płacą znacznie bogatsi Austriacy - litr kosztuje ich 1,29 euro. Benzyna o wiele tańsza jest natomiast w dwóch najzamożniejszych krajach Europy: Szwajcarii i Luksemburgu - odpowiednio 1,16 i 1,23 euro.
Wśród sąsiadów Polski ceny wyższe są jedynie w Niemczech, a porównywalne w Słowacji. Mniej o około 10 eurocentów płacą Czesi, a aż o 30 Litwini. Prawdziwa przepaść w poziomie cen dzieli jednak Polskę ze wschodnimi sąsiadami. W Rosji, na Białorusi oraz Ukrainie benzyna jest bowiem tańsza od 30 do nawet 50 procent. To właśnie w Rosji można kupić najtańszą benzynę w Europie.
Tańsza benzyna jest także w krajach, do których wielu Polaków jeździ samochodem na wakacje. W Chorwacji za litr E95 płaci się 1,21 euro. Na Węgrzech 1,20 euro, natomiast w Hiszpanii 1,19. Jeszcze mniej kosztuje litr benzyny w Rumunii (1,09), Grecji (1,14), Bułgarii i Czarnogórze (odpowiednio 1,17 oraz 1,18 euro). CZYTAJ WIĘCEJ O CENACH PALIWA W EUROPIE I NA ŚWIECIE
Diesel tańszy na wschodzie
Właściciele samochodów napędzanych olejem napędowym także mogą zyskać na tankowaniu zagranicą. Ale tylko wschodnią. Cena oleju w Polsce (1,26 euro za litr) jest na zbliżonym poziomie co w Czechach (1,24), na Węgrzech (1,27), w Chorwacji czy Bułgarii (1,28). Najmniej w Europie płaci się za litr oleju napędowego na Białorusi (0,54), w Rosji (0,59) oraz na Ukrainie (0,89). Zaskakująco tanio jest także w Hiszpanii, gdzie litr tego paliwa kosztuje 1,05 euro.
Tankowanie diesla kosztuje najwięcej w Norwegii (1,74 euro za litr). Drogo jest w Szwecji (1,57 euro), we Włoszech (1,53) oraz Wielkiej Brytanii i Danii (w obu krajach litr oleju kosztuje 1,51 euro).
Do Iranu nam daleko
Dysproporcje w cenie benzyny w skali światowej są o wiele większe. Jak wynika z raportu amerykańskiej firmy doradczej AIRINC, na przełomie marca i kwietnia 2008 roku najtańsze paliwo było w Wenezueli, gdzie galon benzyny (3,785 litra) kosztował jedynie 0,124 dolara. To zaledwie 3 centy za litr. Za jednego dolara można było zatankować 10 litrów benzyny w Iranie, ponad 9 litrów w Arabii Saudyjskiej i 7,5 litra w Libii.
Podatki podbijają cenę
Wenezuelczycy są dziewiątym producentem ropy naftowej na świecie. Norwegowie plasują się tuż za nimi. Jak to się dzieje, że benzyna w Wenezueli jest 76 razy tańsza niż w Norwegii?
Jak wyjaśnia Szymon Araszkiewicz, analityk z firmy doradczej e-petrol.pl, te różnice są efektem podatków oraz innych opłat, jakimi obciążane są paliwa w poszczególnych krajach.
W Unii Europejskiej rozpiętość w stawkach akcyzy oraz innych opłat doliczanych do ceny paliwa może wynosić nawet 47 eurocentów (na przykład w Estonii do litra benzyny dolicza się 0,29 euro, natomiast w Wielkiej Brytanii aż 0,76 euro). Do tego należy doliczyć stawkę podatku VAT, która w UE waha się od 15 proc. w Luksemburgu do 25 proc. w Danii.
Gdyby od ceny benzyny w Estonii odjąć akcyzę i VAT, litr kosztowałby tam ok. 0,65 euro, zaś w Wielkiej Brytanii już tylko 40 eurocentów. Na podobnym poziomie jak w Estonii kształtuje się "czysta cena" litra benzyny w Polsce.
Źródło: money.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu