- Do projektu budowy odnogi gazociągu South Stream w Serbii pchnęła Rosję solidarność z Belgradem w sprawie Kosowa - powiedział w Belgradzie główny kandydat na prezydenta Rosji Dmitrij Miedwiediew.
Serbski koncern gazowy Srbijagas i rosyjski Gazprom podpisały porozumienie o współpracy przy budowie serbskiej odnogi gazociągu South Stream, który rosyjski monopolista zamierza zbudować razem z partnerami z Włoch i Bułgarii. Podpisanie nastąpiło przy okazji wizyty Miedwiediewa w Serbii.
Porozumienie jest wyrazem naszego moralnego, materialnego i gospodarczego poparcia dla kraju, który jest w bardzo trudnym położeniu. Miedwiediew, SOuth Stream
- Porozumienie jest wyrazem naszego moralnego, materialnego i gospodarczego poparcia dla kraju, który jest w bardzo trudnym położeniu. Kraju, którego integralność została, niestety, z woli pewnej liczby innych państw, postawiona pod znakiem zapytania - powiedział Miedwiediew. Rosyjski wicepremier powtórzył, że Rosja odrzuca niepodległość Kosowa, i uważa ją za naruszenie "istniejących zasad".
Magistralą South Stream gaz z Rosji i Azji Środkowej ma płynąć do Europy Południowej i Środkowej z ominięciem Ukrainy. Wartość inwestycji na serbskim terytorium ma wynieść co najmniej 1,1 mld euro.
Gazociąg, który Gazprom chce ułożyć z włoskim koncernem Eni, ma być oddany do eksploatacji w 2013 roku i kosztować 10 mld euro.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl