Kończą się czasy taniej elektroniki - twierdzi "The New York Times". Apple zmaga się z rosnącymi kosztami produkcji iPhona, a podobne problemy mogą mieć inni producenci komórek, komputerów, odtwarzaczy i innych gadżetów.
Według nowojorskiej gazety, chiński Foxxcon, który składa dla Apple iPhone'y, przenosi produkcję z południa Chin w inne rejony kraju, aby uniknąć rosnących kosztów pracy.
Analitycy zaznaczają, że to nic nie da, bo wobec kolejnych strajków płacowych producenci będą zmuszeni podnosić wynagrodzenia w całym kraju. Stawka godzinowa w chińskich fabrykach wynosi obecnie około jednego dolara. Według ekspertów, na rosnące koszty produkcji iPhone'a, który jest barometrem rynku, będą miały wpływ drożejące części. Komórka Apple'a składa się z ponad 100 komponentów produkowanych w większości w Chinach.
Analitycy przewidują, że Apple nie przeniesie od razu rosnących kosztów produkcji iPhone'a na konsumentów. Swobodę ustalania cen daje producentowi marża w wysokości około 60 procent.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: apple.com