Agencja ratingowa Fitch potwierdziła rating Estonii na poziomie A+, wskazując na silne finanse publiczne tego kraju.
Fitch pozostawił rating długoterminowych obligacji skarbowych na obecnym poziomie, rysując dodatkowo stabilną perspektywę i zwracając uwagę na wyższy stopień inwestycji - porównywany z Czechami i Słowacją. Swoją wysoką ocenę Estonii utrzymuje też agencja Moody's.
Plusy i minusy
Jak podkreśla Bloomberg Estonia, która w 2011 roku jako pierwszy kraj byłej Republiki Radzieckiej przyjęła euro, cierpi ostatnio z powodu spadku eksportu do Rosji i Finlandii. Spowodowało to - pierwszy raz od czterech lat - gorszy wzrost gospodarczy. Jednak sytuacja fiskalna kraju jest dobra i trwała. Głównie dzięki najniższemu współczynnikowi długu do PKB. - Wskaźniki Estonii oparte są na sile finansów publicznych, ramach polityki gospodarczej i wskaźnikach zarządzania. Członkostwo w strefie euro zmniejszyło zasadniczo kryzys w bilansie płatniczym - podkreślają ekonomiści i analitycy. Inwestorzy od jakiegoś czasu spekulują na temat wiarygodności kredytowej Estonii. Z powodu braku przeterminowanych obligacji zmieniony został ostatnio koszt zabezpieczenia estońskiego długu. W ubiegłym miesiącu estoński rząd obniżył prognozy wzrostu gospodarczego w 2014 roku do 2 proc. Głównie z powodu sankcji wobec Rosji. Według Fitch estońska gospodarka wzrośnie w tym roku o 1,7 proc., a w 2015 r. o 3,1 proc.
Autor: mn/klim/kwoj / Źródło: Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | TVN24