Prezes Rezerwy Federalnej, banku centralnego USA, Ben Bernanke ostrzegł w środę, że gospodarka USA będzie wychodzić z recesji powoli i podkreślił potrzebę stopniowego przywracania równowagi budżetowej.
Występując przed Komisją Budżetową Izby Reprezentantów Kongresu USA, szef Fed powiedział, że tempo odzyskiwania wigoru przez gospodarkę nie będzie szybkie z powodu słabości rynku pracy i niechęci banków do udzielania kredytu.
- Kilka czynników prawdopodobnie będzie nadal negatywnie oddziaływać na wydatki konsumentów, w tym słaby rynek pracy, spadek cen domów w ostatnich dwóch latach i ciągłe trudności z udzielaniem kredytu. Firmy będą ostrożne w zatrudnianiu i wskaźnik bezrobocia przez jakiś czas będzie wzrastał, nawet kiedy wróci wzrost ekonomiczny - powiedział Bernanke.
Wypowiedź szefa Fed różniła się od niedawnych oświadczeń przedstawicieli administracji i niektórych ekonomistów, którzy zaczęli bardziej optymistycznie wyrażać się o perspektywach szybkiego wyjścia z kryzysu.
Budżet musi wrócić do równowagi
Bernanke wyraził także niepokój o rosnący deficyt budżetowy w związku z ogromnymi wydatkami rządu - pakietem pobudzenia gospodarki do wzrostu w wysokości 787 miliardów dolarów i funduszami na ratowanie systemu finansowego w wysokości 700 mld dolarów - i powiedział, że administracja musi opracować plan przywracania równowagi budżetu.
- Jeżeli nie pokażemy silnej determinacji przywrócenia równowagi fiskalnej na dłuższą metę, nie będziemy mieli stabilności finansowej, ani zdrowego wzrostu gospodarczego - oświadczył.
Deficyt budżetu USA - jak się przewiduje - osiągnie w tym roku 1,84 biliona dolarów i wyniesie 13 proc. PKB.
Źródło: PAP