Ektoina, grafen i nanocząstki. Miliony złotych ukryte w polskich laboratoriach

Pierwszy polski naukowy satelita „Lem” sprawdza, jak działają gwiazdyMateriały prasowe Brite.pl

Polscy naukowcy opracowują coraz więcej technologii, które przy odpowiednim wykorzystaniu mogą przynieść krociowe zyski. Ich wynalazki i odkrycia mogą nie tylko napędzać gospodarkę, ale także ułatwić nam życie.

Ektoina to aminokwas wykorzystywany przede wszystkim w medycynie i przemyśle kosmetycznym. Jest stosowana przy radio- i chemioterapii w leczeniu niektórych nowotworów. Zwiększa też immunoodporność na wirusa HIV. A ostatnie badania dowodzą, że może być wykorzystywana w terapii przeciwko chorobie Alzheimera. Jakby tego było mało, chroni człowieka np. przed promieniowaniem UV i zapobiega procesom starzenia się. Dlatego stosowana jest m.in. w kremach nawilżających i przeciwzmarszczkowych. Problem w tym, że ektoina jest wytwarzana przez mikroorganizmy żyjące w skrajnie niesprzyjających warunkach, np. gejzerach czy słonych jeziorach. Jakby tego było mało, występują one niezwykle rzadko.

Droższa niż złoto

Oczywiście naukowcy już wcześniej wpadli na pomysł, aby wytworzyć substancję w laboratorium. Tylko, że stosowana dotąd metoda jest nie tylko bardzo kosztowna, ale i czasochłonna, bo składa się aż z 22 etapów syntezy chemicznej. Nic więc dziwnego, że wytworzenie substancji jest bardzo drogie, a kilogram ekotoiny kosztuje 188 tys. złotych. To o około 50 tys. złotych więcej niż ważąca tyle samo sztabka złota. Światowy przemysł potrzebuje około 75 tys. kg ektoiny rocznie. Łatwo policzyć, ile można zarobić, gdyby wytworzyć substancję taniej i szybciej. To właśnie udało się zespołowi pod kierownictwem prof. Zofii Stępniewskiej z Katedry Biochemii i Chemii Środowiska KUL. - Przy wykorzystaniu nowo odkrytej metody, koszty produkcji ektoiny obniżone zostają do około 2,5 tys. złotych za kilogram – mówi Katarzyna Bojko z biura prasowego KUL. Rewolucyjna metoda wytwarzania aminokwasu została już opatentowana. Obecnie trwają rozmowy na temat wprowadzenia jej do produkcji. Nabywców z pewnością nie zabraknie. Już teraz firma kosmetyczna z Holandii zgłosiła się do naukowców z propozycją kupna każdej ilości ektoiny.

Magiczny proszek

Równie szerokie zastosowanie w przemyśle może mieć antybakteryjny materiał, który opracowali naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Z pozoru to tylko biały proszek, ale jego właściwości są niesamowite. Antybakteryjny materiał oparty jest na nanocząstkach srebra o rozmiarach jednomilionowej części milimetra. Nanocząstki są bakteriobójcze i grzybobójcze. Jednak ich działanie w dużych ilościach było dotąd szkodliwe, a nawet groźne, bo uwalniały się zbyt szybko. Dlatego zespół pod kierownictwem prof. Szczepana Zapotocznego opracował materiał, który spowalnia uwalnianie się nanocząstek srebra do środowiska. - Nie odkrywamy nanocząstek srebra, ale nadajemy im nowe opakowanie, dzięki któremu uwalniane są w sposób wolny i kontrolowany – tłumaczy prof. Szczepan Zapotoczny. – Co więcej „zapakowane” nanocząstki są w pewien sposób unieruchomione i działają tylko w tym, miejscu, gdzie chcemy – wyjaśnia.

Gdzie zastosowanie?

Antybakteryjny materiał chemików z UJ można wykorzystać m.in. w produkcji sprzętu AGD, farb i lakierów. - Taką farbą można np. pomalować salę operacyjną, która przez długi czas będzie chroniona bakteriologicznie, bo uwięzione w farbie nanocząsteczki srebra będą uwalniać się stopniowo – tłumaczy prof. Zapotoczny. – Oznacza to, że efekt bakteriobójczy nie będzie gwałtowny, a to dobrze, bo w wielu miejscach pożądane jest to, aby działanie było długotrwałe – wyjaśnia. Mikrocząsteczki, które są nośnikami nanocząsteczek srebra znajdą również zastosowanie jako dodatki do tworzyw sztucznych. – Mogą być też wykorzystane w przemyśle spożywczym i właściwie wszędzie tam, gdzie potrzebna jest bakteriostatyczność dużych powierzchni i gdzie chcemy ograniczyć rozwój bakterii i grzybów – mówi prof. Zapotoczny. Opracowaną przez jego zespół technologię bardzo łatwo można zastosować w produkcji przemysłowej. – Spektrum zastosowań tego materiału jest bardzo szerokie. Trudno oszacować, ile warty jest ten rynek, ale można sobie wyobrazić, jak ogromna jest potencjalna skala zastosowań antybakteryjnego materiału – dodaje.

Szybszy prąd

W Krakowie trwają badania także nad materiałem, który może odmienić rynek transportu energii elektrycznej. Badacze z Akademii Górniczo-Hutniczej pod kierunkiem prof. Tadeusza Knycha pracują tam nad stworzeniem nowego typu przewodów z wykorzystaniem grafenu. Wynalazek ma umożliwić szybszy i bardziej ekologiczny przepływ prądu elektrycznego. Najlepszym w świecie przewodnikiem elektryczności jest srebro. Jednak jest zbyt drogie, aby używać go na szeroką skalę, np. w liniach napowietrznych łączących elektrownie z oddalonymi o setki kilometrów miastami. Dlatego od dawna ten surowiec zastępują aluminium i miedź. Są tańsze, a ich właściwości przewodzące są podobne.

Bez problemów?

Naukowcy z AGH chcą stworzyć przewody nowej jakości łącząc grafen, któremu przypisuje się bardzo dobrą przewodność elektryczną z aluminium i miedzią. Efektem będą nowe materiały. Z połączenia z miedzią powstanie tzw. CuGRAF, a z aluminium - tzw. AlGRAF. Z tych materiałów będzie można wyprodukować przewody, które szybciej przesyłają prąd. Ma to częściowo zniwelować problemy, z którymi obecnie zmaga się rynek przesyłu energii elektrycznej. - Dużym problemem są np. blackouty, czyli przerwy w dostawie prądu ze względu na przegrzewanie się przewodów, co czasem prowadzi do większych awarii. Kolejny problem to utrata energii elektrycznej, która w czasie transportu zmienia się na ciepło i ulatuje do atmosfery zanieczyszczając powietrze – mówi prof. Tadeusz Knych.

Duże oszczędności

Według szacunków na transporcie energii dostawca traci około 10 proc. jej początkowej wartości. - Straty przy transporcie są bardzo duże. Szacuje się, że jest to około 10 proc. co przekłada się na wartość około 2 mld złotych – mówi Knych. – A ta kwota będzie jeszcze rosła, bo z czasem będziemy zużywać, a więc i transportować coraz większe ilości energii – dodaje. Jeżeli naukowcom z AGH uda się połączyć grafen z miedzią i aluminium, to rozpocznie się produkcja m.in. kabli i przewodów, które można wykorzystać nie tylko do transportu energii do odbiorców z elektrowni, ale także np. w urządzeniach elektronicznych.

- Nasz wynalazek można właściwie zastosować wszędzie tam, gdzie trzeba dostarczyć prąd. Materiał, który szybciej i taniej będzie dostarczał energię elektryczną zawsze będzie pożądany – uważa prof. Knych.

Miliard w kieszeni

Jednak materiał, nad którym pracuje jego zespół pozwoli przede wszystkim na duże oszczędności i zmniejszenie strat w transporcie energii. - Realne są szanse obniżenia tych strat o około 40-50 proc. Jeżeli uda się obniżyć straty o połowę, to łatwo policzyć, że oszczędności będą wynosić około miliarda złotych rocznie – mówi Knych. Dodaje, że trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż z czasem będziemy zużywać coraz więcej energii. - Za 30 lat Polska będzie mieć dwa razy większą konsumpcję energii elektrycznej. Dziś zużywamy 160 terawatogodzin rocznie, w 2040 r. będziemy używać już ok. 300 terawatogodzin, a więc i kwota ewentualnie zaoszczędzonych strat będzie większa – szacuje prof. Knych.

Pieniądze z kosmosu

Inwestycji w naukowe badania, które mogą przełożyć się na realne wsparcie dla gospodarki wcale nie musimy szukać na Ziemi. Nad naszymi głowami krąży pierwszy polski satelita naukowy „Lem”, którego misja rozpoczęła się pod koniec listopada ubiegłego roku i potrwa trzy lata.

W tym czasie krążący dookoła Ziemi sprzęt będzie sprawdzał m.in., jak zmienia się jasność gwiazd. - Zmiany jasności odpowiadają drganiom na powierzchni gwiazdy. Widząc, jak jej powierzchnia drży można dojść do tego, co dzieje się pod jej powierzchnią. Ten rodzaj nauki nazywamy astro-sejsmografią – wyjaśnia dr inż. Marcin Stolarski z Centrum Badań Kosmicznych PAN, który jest laureatem ubiegłorocznego konkursu dla naukowców FameLab. Kiedy „Lem” dowie się już, jak działają gwiazdy, zebrane przez niego informacje naukowcy będą mogli wykorzystać np. do skuteczniejszego przepowiadania pogody słonecznej, która może zagrażać satelitom latającym wokół Ziemi. - W przyszłości może nawet będziemy potrafili zbudować własną gwiazdę na Ziemi i zamieniać jej energię na energię elektryczną – twierdzi Marcin Stolarski, ale zaznacza, że to wizja dalekiej przyszłości.

Co zyskamy?

- Obecnie ważny jest też cel propagandowy. Pokazujemy, że budujemy satelity, a wraz z wysyłaniem ich w kosmos przekazujemy światu informacje, że „znamy się na tym”. W odpowiedzi do Polski zaczynają spływać zapytania, czy np. możemy zbudować satelitę na zlecenie. Z czasem takie rozmowy zmieniają się w kontrakty, a te w realne pieniądze – mówi Stolarski. Równie ważne jest to, że Polska poprawa swój wizerunek. Stajemy się krajem, który jest w stanie wytwarzać high-tech. – Z miejsca, gdzie uprawia się ziemniaki na miejsce, gdzie buduje się satelity. To ułatwia drogę innym producentom a jednocześnie zmniejsza emigrację inżynierów za granicę – twierdzi naukowiec. Technologie z przemysłu kosmicznego można wykorzystać np. w przemyśle obronnym. – Gdy widzimy, co dzieje się na Ukrainie, to zapewne korzystne dla naszego bezpieczeństwa byłoby posiadanie własnych zdjęć satelitarnych tamtej okolicy. Nasi sojusznicy wcale nie muszą nam ich udostępnić – mówi Stolarski. Dodaje, że Unia Europejska inwestuje w różne technologie, aby nie być zależnym od systemów innych krajów. - Zainwestowała m.in. w rozwój własnego systemu lokalizacji GPS Galileo – podkreśla.

Przemysł kosmiczny

W listopadzie 2012 roku Polska wstąpiła do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Może to pomóc w rozwoju tego przemysłu nad Wisłą. Nasza roczna składka do ESA to 19,2 mln euro, ale większość, bo 90 proc. tych pieniędzy wraca do nas w postaci kontraktów dla przemysłu i środków, np. na utrzymanie laboratoriów. Rozwój przedsiębiorstw, które mogą oferować np. sprzęt wykorzystywany w kosmosie jest dla Polski szansą. Jest o co walczyć, bo w 2011 roku globalne przychody sektora kosmicznego osiągnęły blisko 290 mld dolarów. Pomimo kryzysu finansowego na świecie rynek ten odnotował wzrost piąty, kolejny rok z rzędu. W czasie pięciu lat zyskał aż 41 proc., a wobec 2010 roku - 12 proc.

Wanna nowej generacji

Ale wróćmy na Ziemię. Na Politechnice Gdańskiej powstało urządzenie, które pomoże opiekunom osób starszych. Chodzi o e-wannę, która mierzy np. temperaturę wody, częstość uderzeń serca i oddechu kąpiącej się osoby, a także wykryje czy ta osoba się porusza. A jeśli wykryje zagrożenie, natychmiast powiadomi opiekunów np. SMS-em czy komunikatem na smartfonie. Nowoczesna wanna może być wykorzystywana zarówno przez indywidualnych odbiorców, jak i ośrodki medyczne. - Nasz wynalazek pozwala na zwiększenie bezpieczeństwa kąpieli. Wanna napełnia się automatycznie do ustawionego poziomu wody. Pozwala to zapobiec np. zalaniu łazienki i przyda się osobom, które mają problem z zanikami pamięci – mówi dr inż. Mariusz Kaczmarek z Politechniki Gdańskiej. Wanna nie tylko reguluje temperaturę wody, ale także sprawdza, czy i jak pracuje serce kąpiącej się osoby. Kontroluje też jego oddech. – W razie wykrycia zagrożenia np. zaniku aktywności ruchowej urządzenie wszczyna alarm i próżna wannę z wody, co minimalizuje ryzyko utonięcia – wyjaśnia Kaczmarek. Co ważne, indywidualni odbiorcy mogą wyposażyć zwykłą wannę w specjalną matę z wbudowanymi czujnikami. Naukowcy z Politechniki Gdańskiej rozpoczęli już proces komercjalizacji projektu. Chcą, aby ich wynalazek trafił do sprzedaży do lipca przyszłego roku. Jego wstępna cena to 1,5 tys. zł. – Z szacunków wynika, że zainteresowanie naszym produktem wynosiłoby około 600 sztuk rocznie dla indywidualnych odbiorców – twierdzi Kaczmarek. Dodaje, że bezpieczną wannę mogłyby też kupić domy opieki, szpitale. – Tutaj popyt jest szacowany na około 200 sztuk rocznie w okresie najbliższych pięciu lat – prognozuje badacz. Wskazuje, że urządzenie jest innowacyjne, dlatego trudno przewidzieć, jak będzie odbierane przez klientów. - Jednak ostrożnie szacując, że sprzedaż w ciągu pierwszych pięciu lat osiągnie pułap 4 tys. sztuk, to łatwo wyliczyć, że przychody będą sięgać około 6 mln złotych – mówi Kaczmarek.

Ile na badania?

Odkrycia polskich naukowców mogą ulepszać otaczającą nas rzeczywistość i ułatwiać nam życie. Często są też potencjalnym źródłem ogromnych zysków, a ich efekt pozwala na rozwój przemysłu, nowych gałęzi gospodarki i technologii. Tymczasem z danych GUS wynika, że Polska w 2012 roku wydała zaledwie 0,9 proc. PKB (14 mld 352,9 mln złotych) na badania i rozwój. Ostatnio wicepremier Elżbieta Bieńkowska stwierdziła, że chce, aby nakłady na badania naukowe wzrosły do 2 proc. PKB w 2023 roku.

Autor: Marek Szymaniak / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe Brite.pl

Pozostałe wiadomości

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP