Ta technologia może zmienić twoje życie. Wszystko, co musisz wiedzieć o druku 3D

Drukowanie 3d to przyszłość?
Drukowanie 3d to przyszłość?
Omni3D, CB-Printer, Luca Perencin, Michał Kubiak, TVN24
Drukowanie 3d to przyszłość?Omni3D, CB-Printer, Luca Perencin, Michał Kubiak, TVN24

Druk 3D wymieniany jest wśród technologii, które w najbliższych latach mogą najbardziej zmienić nasze życie. Jak działają drukarki trójwymiarowe i co potrafią?

Technologia druku 3D, nazywana pełniej drukiem przestrzennym, nie jest wbrew pozorom sprawą nową. Jej korzenie sięgają lat 80-tych. Wówczas wynaleziono kilka jej różnych wariantów, głównie na amerykańskich uniwersytetach. Technologia stała się jednak bardzo popularna dopiero w ostatnich latach, głównie z powodu wygaśnięcia szeregu patentów, które obowiązywały przez 20 lat. Wraz z upowszechnianiem się drukarek 3D pojawiły się głosy, że zrewolucjonizują one przemysł i nieodwracalnie zmienią nasze życie, bowiem każdy będzie miał własną mini-fabrykę w domu. Stworzymy na niej proste części zamienne, zabawki dla dzieci czy ozdoby dla siebie i domu. Jednocześnie jej obsługa ma nie wymagać zaawansowanej wiedzy technicznej. Nie wszyscy są jednak przekonani co do nieuchronności takiej rewolucji.

Rysowanie w przestrzeni

Jak będzie wyglądać nasza potencjalna prywatna fabryka w domu? Niemal na pewno będzie to drukarka oparta o najbardziej rozpowszechnioną i relatywnie prostą technologię FDM (ang. Fused deposition modeling). W dużym uproszczeniu jest to urządzenie, które za pomocą precyzyjnych ruchów specjalnej dyszy i zsynchronizowanej z nią podstawki, jest w stanie „rysować” kolejne warstwy przedmiotu przy pomocy cienkiej żyłki roztopionego plastiku.

Urządzenie nakłada na siebie setki warstw, z których każda ma mniej niż milimetr grubości. Stworzenie tą metodą przedmiotu może zająć od mniej niż godziny w przypadku najprostszych, do nawet kilkunastu godzin przy tych złożonych i "drukowanych" z maksymalną dokładnością. Informacje na temat tego jak mają wyglądać kolejne warstwy drukarka otrzymuje z podłączonego lub wbudowanego komputera. Trzeba tylko na nim zainstalować specjalne oprogramowanie i wgrać projekt przedmiotu do wydrukowania.

Działanie prostej drukarki FDM zbudowanej w oparciu o darmowe plany
Działanie prostej drukarki FDM zbudowanej w oparciu o darmowe planyMichał Kubiak

- Jest to w zasadzie prosta i bardzo tania technologia – podkreśla Bartosz Cieluch, właściciel firmy CB-Printer. Szpula plastiku, który jest „paliwem” drukarki to wydatek zaledwie rzędu kilkudziesięciu - stu złotych za kilogram, i starcza nawet na miesiąc regularnego korzystania. Same urządzenia nie są już tak tanie. Te najprostsze to wydatek rzędu czterech tysięcy złotych, natomiast te profesjonalne, które są zdecydowanie bardziej dokładne, to już nawet kilkanaście tysięcy.

Drukarki FDM nie są ograniczone do tworzenia przedmiotów z plastiku. W zamian można stosować przeróżne materiały. Na przykład może to być substancja przypominająca gumę, porcelana, silikon, metale, tworzywo sztuczne zmieszane z drewnem, substancje jadalne, takie jak czekolada. Prowadzone są nawet próby z ludzkimi komórkami, przy pomocy których być może będzie można tworzyć... narządy.

Przedmioty, które chcemy wydrukować, trzeba najpierw zaprojektować. Najprostszym sposobem jest ściągnięcie gotowych projektów z sieci, gdzie na specjalnych stronach są tysiące darmowych. Powstają też serwisy oferujące bardziej złożone i lepiej dopracowane za drobną opłatą. Można też projektować samemu przy pomocy różnych programów. Te bardziej zaawansowane trzeba kupić, a te prostsze można znaleźć za darmo w sieci.

Przedmiot powstający w drukarce 3d w przyśpieszeniu
Przedmiot powstający w drukarce 3d w przyśpieszeniuCB-Printer

Tworzenie w proszku i płynie

Istnieją również inne techniki druku 3D, ale jest mało prawdopodobne, że ktokolwiek będzie je stosował w najbliższych latach w prywatnych domach na masową skalę. W tym wypadku barierą jest cena urządzeń i używanych w nich materiałów. Podobnie jak technika FDM są one znane już od dekad. Chodzi tu o tak zwaną technikę „proszkową”, oraz technikę wykorzystującą żywice fotoutwardzalne. Jeśli chodzi o tą pierwszą, to ma ona szereg podtypów, w zależności od wykorzystywanych w niej substancji i metod działania. Ogólnie mówiąc proces „proszkowego” drukowania 3D polega na tym, że obiekt jest tworzony ze sproszkowanego metalu, plastiku lub ceramiki. Kierowany komputerem laser precyzyjnie spaja wybrane fragmenty proszku, które w ten sposób tworzą stałą strukturę. Podobnie jak w technice FDM, tutaj praca też postępuje warstwowo. Laser wypieka jeden poziom, po czym maszyna nadsypuje na niego kolejną warstwę proszku, w której jest wykonywany kolejny poziom. Drukarki mogą też nadawać kolor tworzonemu obiektowi. Po skończeniu pracy maszyny wystarczy wydobyć wydrukowany przedmiot z pozostałego proszku, ewentualnie oczyścić go i gotowe.

Ostatnią popularną metodą jest drukowanie w żywicach fotoutwardzalnych. Co do ogólnej zasady przypomina ona metodę proszkową, tylko sproszkowana stała substancja zostaje zastąpiona przez ciecz. Laser, lub specjalny rzutnik, rysuje na jej powierzchni jedną warstwę zadanego przedmiotu, która pod wpływem silnego światła twardnieje i zmienia stan skupienia na stały. Następnie „wydrukowany” poziom jest zanurzany głębiej w cieczy, lub wyciągany tuż nad powierzchnię i dokładana jest kolejna warstwa, która przylega do tej pierwszej. Tym sposobem, podobnie jak we wszystkich wcześniejszych technikach, poziom po poziomie powstaje przedmiot.

Jak działa "drukowanie" w proszku
Jak działa "drukowanie" w proszkuTVN 24
Przedmiot wyłaniający się z żywicy
Przedmiot wyłaniający się z żywicyLuca Perencin

Nie ma rozwiązań bez wad

Każda z trzech przedstawionych głównych technologii ma szereg wad i zalet. Drukarki FDM są stosunkowo tanie i powszechnie dostępne, bowiem wygasły na nie patenty. Są też relatywnie nieskomplikowane. Mogą tworzyć przedmioty z wielu różnych materiałów. W porównaniu do innych drukarek są jednak mało precyzyjne a wytworzone w nich obiekty mają chropowatą powierzchnię, na której widać kolejne warstwy, których grubość nie spada przeważnie poniżej kilku dziesiątych części milimetra. Są też poważne ograniczenia co do kształtu drukowanych obiektów. Bardziej wymyślne konstrukcje wymagają drukowania dodatkowych podpórek, bowiem inaczej pogięłyby się lub zapadły pod własnym ciężarem. Technika proszkowa oferuje bardzo dużą dokładność. Powstałe w takich drukarkach przedmioty mogą mieć drobne detale, gładkie powierzchnie i bardzo jednorodną strukturę materiału. Po dodatkowej obróbce, np. wypiekaniu w piecu w wysokiej temperaturze, mogą z powodzeniem rywalizować z częściami wytwarzanymi w tradycyjnych fabrykach. Nie mają też problemu z brakiem podparcia podczas produkcji, bowiem tworzone przedmioty spoczywają w proszku. Wadą jest na pewno cena. Patenty na tą technologię wygasają dopiero w lutym tego roku i dopiero od tego momentu można się spodziewać jej rozpowszechnienia oraz spadku cen maszyn. Trzecia technologia, korzystająca z żywic fotoutwardzalnych, oferuje jeszcze większą dokładność niż drukowanie proszkowe. Największą ze wszystkich drukarek przestrzennych. I to jest jej główna zaleta. Są natomiast pewne wady, z których jedna jest dość poważna. Jak przestrzega Cieluch, przedmioty powstałe w tej technologii nie są trwałe i po kilku latach mogą zacząć tracić na wytrzymałości. Kolejną istotna wada to cena. Patenty będą chronić tą technologię jeszcze kilka lat i cena większej drukarki tego typu może osiągać setki tysięcy dolarów. Pojawiły się jednak znacznie tańsze urządzenia, w których zastosowano nieco inne rozwiązania pozwalające omijać patenty i ich ceny zaczynają się już od kilku tysięcy dolarów.

Rewolucja? Przekonania nie ma

Do czego to wszystko może się jednak przydać przeciętnemu człowiekowi? Najzagorzalsi zwolennicy druku 3D wieszczą wielką rewolucję przemysłową, niemal na miarę tej w XIX wieku. Dzięki drukarkom przestrzennym produkcja szeregu przedmiotów ma się przenieść do naszych własnych domów, lub wyspecjalizowanych „printshopów”, podobnych do obecnych punktów ksero. Potrzeba wazonu, ozdoby na choinkę, zabawki? Ściągamy projekt darmowo z sieci, uruchamiamy drukarkę i kilka godzin później gotowe. Na dodatek półdarmo i bez wychodzenia z domu. Kiedy potrzeba czegoś bardziej złożonego i w oryginalnym kolorze wysyłamy zamówienie do printshopu i po kilku godzinach mamy swój przedmiot. Zmienić ma się też przemysł, dzięki drukarkom proszkowym, tworzącym skomplikowane części z metalu. Już teraz wielkie koncerny prowadzą próby z produkowaniem w ten sposób np. części zamiennych. Wielkie nadzieje wiążą z tym siły zbrojne, które byłby bardzo zadowolone z posiadania mini-fabryk w pobliżu linii frontu. Znikałaby potrzeba posiadania skomplikowanej logistyki do zapewniania oddziałom części zamiennych. Istnieją nawet pomysły, aby "drukować" domy przy pomocy bardzo dużych "drukarek" tworzących konstrukcje nakładając warstwa po warstwie beton. - To już nawet nie przyszłość, ale teraźniejszość – przekonuje Kamil Dziadkiewicz z poznańskiej formy Omni3D, która w sklepie jednej z sieci sprzedającej materiały budowlane uruchomiła „pierwszy w Polsce” punkt, gdzie klienci mogą projektować i drukować potrzebne im nietypowe przedmioty. Bartosz Cieluch jest przekonany, że drukarki w technologii FDM zaczną szerzej pojawiać się w naszych domach za około pięciu lat. Podchodzi jednak sceptycznie do wizji wielkiej rewolucji.

- Nie będzie radykalnej zmiany przemysłu. Nie zlikwiduje to ciężkiego transportu i tak dalej – mówi Cieluch. Jego zdaniem nadal będzie istniała potrzeba masowej i precyzyjnej produkcji przy użyciu różnych twardych materiałów, w czym najlepsze i najbardziej ekonomiczne są „tradycyjne” fabryki. Proste drukarki przestrzenne jego zdaniem trafią głównie do małych firm, które będą z nich korzystać do tworzenia prototypów i produkcji na małą skalę. Widzi też wielki potencjał w wykorzystywaniu ich w szkołach zawodowych, gdzie uczniowie mogliby tanio materializować swoje projekty i uczyć się nowoczesnych technologii. Równie duży potencjał leży w zastosowaniach medycznych. Drukarki mogą szybko i relatywnie tanio tworzyć idealnie dostosowane do pacjenta protezy.

Wiele mogłyby też zyskać dzieci. Produkcja różnorodnych i indywidualnych zabawek w domu jest wskazywana jako jedno z najlepszych zastosowań drukarek FDM.

Specjaliści i entuzjaści są jednak zgodni, że to jeszcze kwestia co najmniej pięciu, dziesięciu lat. Zanim technologia druku 3D trafi "pod strzechy", trzeba ją jeszcze istotnie dopracować. Obecnie te najprostsze i najtańsze drukarki są bardzo kapryśne i wymagają ciągłej uwagi. Jak mówi Maciej Słomczyński, entuzjasta druku 3D i posiadacz kilku drukarek FDM, "drukarza można poznać po tym, że ma pełno narzędzi na stole".

Autor: Maciej Kucharczyk/bgr / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Omni3D, CB-Printer, Luca Perencin, TVN24

Pozostałe wiadomości

Z danych Eurostatu wynika, że niezależnie czy to smartfon, tablet czy laptop, to jednak, gdy przychodzi jego kres, to większość z nas zostawia go w domu, chowa w szafkach i w szufladach. Na recykling decyduje się tylko 11 procent Europejczyków i 10 procent Polaków. Skąd tak mały odsetek, skoro o problemie e-odpadów mówi się od dawna? - Częściowo wynika to z uwarunkowań kulturowych i historycznych – wskazuje ekspert.

Problematyczne elektrośmieci. Tych najmniejszych najtrudniej nam się pozbyć

Problematyczne elektrośmieci. Tych najmniejszych najtrudniej nam się pozbyć

Źródło:
TVN24+

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o zgłoszeniu od Helly Hansen, firmy sprzętu sportowego. Producent zgłosił, że jego kamizelki ratunkowe okazały się być wadliwe, a ich użytkowanie grozi utonięciem. Szwedzka firma apeluje o zniszczenie wadliwych produktów.

Kamizelka ratunkowa, przez którą można utonąć. Producent apeluje o zniszczenie

Kamizelka ratunkowa, przez którą można utonąć. Producent apeluje o zniszczenie

Źródło:
tvn24.pl

Nadchodzi koniec z wyjmowaniem elektroniki z bagażu podręcznego i limitem płynów do 100 mililitrów na warszawskim Lotnisku Chopina. Będzie to możliwe dzięki nowoczesnym skanerom, które chce zakupić port.

Koniec limitu płynów dla latających z Warszawy coraz bliżej. Lotnisko ma kupić nowoczesny sprzęt

Koniec limitu płynów dla latających z Warszawy coraz bliżej. Lotnisko ma kupić nowoczesny sprzęt

Źródło:
PAP

Rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) apeluje do rodziców, by byli ostrożni w publikowaniu zdjęć swoich dzieci w sieci. - W świetle przepisów RODO wizerunek dziecka jest daną osobową i jego rozpowszechnianie wymaga spełnienia określonych warunków - powiedział Karol Witowski.

Apel o ostrożność przy publikacji zdjęć dzieci: lepiej pokazać rysunek niż twarz

Apel o ostrożność przy publikacji zdjęć dzieci: lepiej pokazać rysunek niż twarz

Źródło:
PAP

Zarząd Kanału Sueskiego poinformował, że z powodu ataków jemeńskich rebeliantów Huti liczba statków przepływających przez kanał spadła z 75-80 dziennie do 30-35. Zastosowano nawet ofertę zniżkową dla zniżkowych kontenerowców, ale i to nie pomogło. W Egipcie przez cały tydzień obchodzono 69. rocznicę nacjonalizacji Kanału.

Pustki w Kanale Sueskim. Egipt liczy straty wywołane przez Huti

Pustki w Kanale Sueskim. Egipt liczy straty wywołane przez Huti

Źródło:
PAP

Jeśli w wieku 40, 50 lat zaczynamy myśleć o emeryturze, to jest już trochę późno - powiedział prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk. Średnia emerytura w 2024 roku wynosiła około 3,9 tysięcy złotych. Jednak, jak wskazuje Derdziuk, różnica między średnią emeryturą mężczyzn a kobiet jest poważna. Wynosi ona około 1,5 tysiąca złotych - na niekorzyść kobiet. Prezes ZUS odniósł się do tego, kiedy najlepiej przejść na emeryturę.

W jakim wieku jest "trochę późno" na odkładanie na emeryturę?

W jakim wieku jest "trochę późno" na odkładanie na emeryturę?

Źródło:
PAP

Trump zapowiedział nałożenie zwiększonych ceł na Indie, oraz dodatkowy kar, jeśli te nie przestaną kupować rosyjskiej ropy. Jak informuje "New York Times" groźby prezydenta USA zdały się na nic. Indyjscy urzędnicy zapowiedzieli, że dalej będą kupować czarne złoto od Rosji. W tle nowa wysokość ceł dla Indii.

Indie nie posłuchały gróźb Trumpa. Dalej będą robić interesy z Putinem

Indie nie posłuchały gróźb Trumpa. Dalej będą robić interesy z Putinem

Źródło:
PAP

Kakao niczym kokaina. Do przerzutu narkotyków przez kartele porównuje "Financial Times" obecną sytuację w Afryce. Rosnące ceny ziaren kakao powodują, że rozwija się ich przemyt z Ghanny i Wybrzeża Kości Słoniowej - państw, które są największymi producentami na świecie.

Afrykańskie kartele mają nowy towar. Po wzroście cen zaczął się przemyt

Afrykańskie kartele mają nowy towar. Po wzroście cen zaczął się przemyt

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto nie padła szóstka. Kumulacja rośnie więc do pięciu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 2 sierpnia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Lotto

Rośnie kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

We Włoszech rozprzestrzenia się nowa metoda wśród złodziei. Kradzieże kieszonkowe 2.0 - tak we Włoszech nazwano zjawisko w przestępczości, które dociera i do tego kraju. W dużych miastach kieszonkowcy wyposażeni w terminale płatnicze do transkacji zbliżeniowych okradają turystów.

Uwaga kieszonkowiec. Ta kobieta poszła z duchem czasu i okrzyknięto ją "złodziejką 2.0"

Uwaga kieszonkowiec. Ta kobieta poszła z duchem czasu i okrzyknięto ją "złodziejką 2.0"

Źródło:
PAP

Od wielu lat apelujemy jako stowarzyszenie (..), aby tabele alimentacyjne powstały po to, żeby nie było wątpliwości. (..) Natomiast tabele alimentacyjne w tej formie, które zostały opublikowane bez konsultacji społecznych są co najmniej mówiąc nietrafione – powiedziała na antenie TVN24 Justyna Żukowska-Gołębiewska, Stowarzyszenie Poprawy Spraw Alimentacyjnych. - To jest bubel zrobiony na kolanie - wtórował Michał Jasiewicz, prezes fundacji "Kocham Cię Tato".

"To jest bubel zrobiony na kolanie", "co najmniej nietrafione". Rodzice ostro o tablicach alimentacyjnych

"To jest bubel zrobiony na kolanie", "co najmniej nietrafione". Rodzice ostro o tablicach alimentacyjnych

Źródło:
TVN24

Stress testy przeprowadzone w europejskich bankach wykazały, że te powinny być odporne gdyby ziścił się niekorzystny scenariusz w postaci długotrwałego pogorszenia warunków makroekonomicznych - podał europejski nadzór bankowy EBA, po uzyskaniu wyników tegorocznych testów. W badaniu wzięły udział dwa polskie banki.

Sprawdzili sytuację w europejskich bankach. Polska instytucja w czołówce

Sprawdzili sytuację w europejskich bankach. Polska instytucja w czołówce

Źródło:
PAP

Sąd na Florydzie wydał w piątek wyrok, który może prowadzić do zwiększenia liczby pozwów przeciwko Tesli Elona Muska. Ława przysięgłych w Miami orzekła, że Tesla powinna ponieść częściową odpowiedzialność za śmiertelny wypadek Autopilota w 2019 roku i musi wypłacić rodzinie zmarłego oraz rannemu część odszkodowania.

Na Florydzie zapadł wyrok dla Tesli za wypadek sprzed lat

Źródło:
Reuters, CNBC

Po raz pierwszy od 1993 roku, kiedy zaczęto prowadzić takie statystyki, produkcja piwa w Niemczech spadła poniżej 4 miliardów litrów. W pierwszej połowie tego roku niemieckie browary sprzedały 3,9 miliardów litrów tego trunku - podaje agencja dpa.

Niemcy produkują coraz mniej piwa

Niemcy produkują coraz mniej piwa

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump wysłał listy do prezesów siedemnastu czołowych firm farmaceutycznych, wzywając do obniżenia cen leków na receptę w USA do poziomu obowiązującego w innych krajach - poinformował Biały Dom.

Trump naciska na koncerny. Żąda obniżki cen leków

Trump naciska na koncerny. Żąda obniżki cen leków

Źródło:
Reuters

Najniższa krajowa w 2026 roku ma wynieść 4806 złotych brutto, a stawka godzinowa - 31,40 złotego - wynika z założeń projektu opublikowanych w wykazie prac rządu. Oznacza to, że Rada Ministrów podtrzymała swoją wcześniejszą propozycję dotyczącą płacy minimalnej.

Najniższa krajowa 2026. Plan rządu w sprawie minimalnego wynagrodzenia

Najniższa krajowa 2026. Plan rządu w sprawie minimalnego wynagrodzenia

Źródło:
PAP

Jonas Gahr Stoere, premier Norwegii, skrytykował władze USA po zapowiedzi nałożenia 15-procentowych ceł na norweskie towary. Podkreślił, że na taryfach najbardziej ucierpią producenci łososia. Decyzja Donalda Trumpa spowodowała spadki na giełdzie w Oslo.

Premier Norwegii: to oni ucierpią najdotkliwiej

Premier Norwegii: to oni ucierpią najdotkliwiej

Źródło:
PAP

Mam nadzieję, że Arktyka stanie się regionem współpracy, a nie rywalizacji - powiedział Piotr Rychlik, ambasador do spraw Arktyki i Antarktyki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Podkreślił, że Polacy są obecni w tym regionie od lat. Rychlik ostrzegł także przed konfliktami w Arktyce, które "mogłyby mieć katastrofalne skutki".

To może mieć "katastrofalne skutki dla całego świata"

To może mieć "katastrofalne skutki dla całego świata"

Źródło:
PAP

Obniżka stóp procentowych nie przełożyła się na wyraźny wzrost popytu na rynku mieszkaniowym - wynika z raportu Metrohouse i Credipass. Eksperci wskazują, że wielu potencjalnych kupujących wstrzymuje się z decyzjami zakupowym.

"Zostawił w tyle Kraków i zbliżył się do Warszawy"

"Zostawił w tyle Kraków i zbliżył się do Warszawy"

Źródło:
PAP

Premier Węgier Viktor Orban zapowiada plan ochrony pracowników i fabryk. To reakcja na lipcową umowę handlową Unia Europejska - Stany Zjednoczone.

"Musimy opracować dwa plany". Orban reaguje na ruch Trumpa

"Musimy opracować dwa plany". Orban reaguje na ruch Trumpa

Źródło:
PAP

Kwestia tak zwanych groszowych emerytur wymaga uregulowania - podkreślił prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk. Szef ZUS wyjaśnił przy tym, że "jeśli ktoś dostaje dwa grosze co miesiąc, a sam przelew kosztuje dziesięć groszy, to tylko do tego dopłacamy".

Dwa grosze emerytury. "Tylko do tego dopłacamy"

Dwa grosze emerytury. "Tylko do tego dopłacamy"

Źródło:
PAP

W lipcu wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu wzrósł do 45,9 z 44,8 punktu w czerwcu - podała firma S&P Global. Zatrudnienie spadało już po raz piąty w tym roku. W raporcie podkreślono, że widać "dalszy gwałtowny spadek liczby nowych zamówień".

"Gwałtowny spadek liczby nowych zamówień". Niepokojący raport

"Gwałtowny spadek liczby nowych zamówień". Niepokojący raport

Źródło:
PAP

Miejscowości w Dolomitach mają dość tłumów turystów. Chcą wprowadzić nowe przepisy, zakazy i kary, by ograniczyć ich napływ. Władze mówią wprost: sytuacja jest nie do zniesienia. Skarżą się na korki, hałas, tłok przy punktach widokowych i dzikie kempingi w górach.

Mają dość turystów. "Sytuacja jest nie do wytrzymania"

Mają dość turystów. "Sytuacja jest nie do wytrzymania"

Źródło:
PAP

Prezes Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) wydał zezwolenie na eksploatację reaktora badawczego MARIA. Decyzja jest bezterminowa - poinformowała agencja.

Jest zezwolenie na eksploatację polskiego reaktora 

Jest zezwolenie na eksploatację polskiego reaktora 

Źródło:
PAP