Minister finansów Mateusz Szczurek chce sfinalizować opóźniony o kilka lat system e-podatki. Musi jednak uważać, aby w reformatorskim zapędzie nie zniszczyć dobrze funkcjonującej od 2004 roku instytucji przekazywania potrzebującym 1 proc. podatków - informuje w czwartek "Puls Biznesu".
Forsowany przez Ministerstwo Finansów projekt e-deklaracje2 przewiduje, że firmy zatrudniające powyżej pięciu pracowników będą miały obowiązek rozliczania się z fiskusem tylko w drodze elektronicznej. W przypadku osób fizycznych urzędy skarbowe same sporządzą tzw. wstępne e-zeznanie podatkowe. Na portalu podatnika każdy będzie miał swoje konto, na którym sprawdzi czy e-zeznanie zostało dobrze wypełnione, dopisze przysługujące mu ulgi i zwolnienia, a także dyspozycję dotyczącą 1 proc.
Zdecyduje kryterium wieku
146 organizacji skupionych w Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych alarmuje jednak, że choć 2/3 dorosłych Polaków korzysta z internetu, to jednak aż 78 proc. osób w wieku 50+ tego nie praktykuje, lub nie ma do sieci dostępu. Jest duże prawdopodobieństwo, że takie osoby nie przekażą swojego 1 proc. podatków, ponieważ aby to uczynić, będą musiały dokonać wielu czynności wymagających czasu i umiejętności oraz wykazać się dużo większą motywacją niż obecnie. Według nowych zasad rozliczane już mają być podatki za 2014 r., twierdzi "PB".
Autor: Klim/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24BiŚ