Radość z otrzymania drogiego prezentu pod choinkę może zmącić konieczność zapłaty podatku. Opodatkowane mogą być też prezenty otrzymywane od kontrahentów oraz te, którymi pracodawcy obdarowują swoich pracowników.
O ile prezenty finansowane z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych są zwolnione z podatku jeżeli ich kwota nie przekracza w ciągu roku 380 zł, o tyle wartością pozostałych prezentów trzeba będzie podzielić się z fiskusem. W takim przypadku podatek odprowadzi pracodawca.
Inne zasady dotyczą prezentów darowanych np. przez kontrahentów w ramach ich działań reklamowych lub promocyjnych. W tym przypadku wartość prezentu, który nie podlega opodatkowaniu wynosi 100 zł. Jeżeli będzie droższy, trzeba będzie zapłacić podatek. Firma, która funduje prezent, nie odprowadza podatku, ale sporządza informację PIT 8-C, którą przekazuje obdarowanemu. W takim przypadku obowiązuje bowiem tzw. zasada samoopodatkowania.
Nic się nie ukryje
- Niewykazanie przychodu z tego tytułu w deklaracji podatkowej nie ma sensu. Urząd skarbowy i tak będzie wiedział o prezencie, gdyż firma, która ma obowiązek sporządzenia PIT-8C powiadamia o tym organy skarbowe - informuje Marek Kolibski, doradca podatkowy z kancelarii Ożóg i Wspólnicy.
Opodatkowaniu mogą podlegać także prezenty bożonarodzeniowe otrzymane "pod choinkę". Wszystko zależy od tego, kto jest darczyńcą. W tym przypadku w grę wchodzi podatek od spadków i darowizn.
Od rodziny - nie płacimy
- Prezenty otrzymane od członków najbliższej rodziny, np. zaliczonej do tzw. zerowej grupy podatkowej, są zwolnione z podatku. Chodzi o rodziców, dzieci, małżonków, dziadków, wnuczki, rodzeństwo, macochę i ojczyma - mówi Kolibski.
Jeżeli wartość otrzymanych prezentów od członka tej grupy nie przekracza w ciągu 5 lat kwoty 9,6 tys. zł, osoba obdarowana nie ma obowiązku informowania o takich darowiznach organów podatkowych. Jeżeli wartość jest wyższa, podatku też nie trzeba płacić, jednak należy poinformować o darowiznach urząd skarbowy.
W II grupie podatkowej, do której zaliczają się członkowie dalszej rodziny (np. wstępni i zstępni rodzeństwa, czyli ich dzieci, lub wnuczkowie) limit jest niższy i wynosi 7,2 tys. zł. W ostatniej, III grupie podatkowej są osoby obce, a limit wynosi 4,9 tys. zł.
- We wszystkich przypadkach chodzi o wartości prezentów otrzymanych od jednej osoby w ciągu pięciu lat. Podatek płaci się od kwoty przekraczającej te wartości. Stawki zależą od grupy i nadwyżki do opodatkowania przekraczającej limit. Wynoszą od 3 proc. w pierwszej grupie, do 20 proc. w grupie III - dodaje Kolibski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu