Kryzys na rynku reklamowym jest szczególnie widoczny w prasie. Od dłuższego czasu większość dzienników notuje spadek sprzedaży oraz wpływów z reklam. Jutro swoje wyniki opublikuje kilka dużych giełdowych spółek, wśród nich Agora, wydawca "Gazety Wyborczej". W czerwcu dziennik ten zanotował spadek sprzedaży na poziomie 18 proc. rok do roku. Analitycy spodziewają się, że sytuacja na rynku prasy odbije się na wynikach spółki.
Na niekorzyść Agory przemawia też fakt, że spółka nie zmieściła się w mającym ruszyć po nowym roku WIG-u 30 (indeksie 30 największych spółek, który ma zastąpić WIG 20). Co więcej ostatnio analitycy obniżyli cenę docelową jednej akcji Agory do 7,7 zł z 8,2 zł wcześniej.
Różne czynniki
Eksperci zauważają jednak, że mimo trudnej sytuacji Agora stara się racjonalizować wydatki i dostosować do trudnych warunków rynkowych.
Niektórzy analitycy prognozują, że wyniki Agory w drugim kwartale były nieco lepsze w ujęciu rok do roku pomimo blisko 27 proc. spadków na rynku reklamy w dziennikach. W ich opinii poprawa wyników ma wynikać m. in. ze zmian w strukturze kosztów.
Analityk DM BZ WBK Łukasz Kosiarski spodziewa się w segmencie gazet 15 proc. spadku przychodów rdr. Jego zdaniem wynika to ze spadku sprzedaży egzemplarzowej "Gazety Wyborczej" i spadków na rynku reklamy w tym segmencie w okolicach 27 proc.
Podobnych spadków w segmencie dzienników oczekuje Waldemar Stachowiak z Ipopema Securities, który zauważa, że podobnie głęboki spadek spółka odnotowała w segmencie magazynów.
Analitycy podkreślają, że wynik może poprawić segment internet. Łukasz Kosiarski zwraca uwagę, że choć wynik segmentu internet będzie porównywalny rok do roku, to będą maleć udziały Agory w rynku.
Agora wtorkową sesję zamknęła ze stratą. Na otwarciu za akcję trzeba było zapłacić 8,45, na zamknięciu 8,40.
Autor: mn / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24