Japoński rząd rozważa interwencje na tokijskiej giełdzie. Działania instytucji publicznych mają służyć zahamowaniu bardzo silnych spadków, jakie dotknęły w ostatnim okresie giełdę w Tokio.
Od początku tego roku wartość całego tokijskiego rynku spadła o 18 proc. Najważniejszy indeks giełdy w Tokio Nikkei 225 spadł do poziomu sprzed 26 lat.
W tych okolicznościach możliwość państwowej interwencji na rynku kapitałowym zasugerował japoński minister finansów. Interwencja mogłaby polegać na skupie akcji z rynku ze środków publicznych. Takie działanie rządu miałoby kluczowe znaczenie dla japońskich banków, które zanotowały duże straty w związku ze spadkiem wartości akcji, a kontynuacja tego trendu utrudnia im wznowienie akcji kredytowej dla przedsiębiorstw.
We wtorek Nikkei 225 spadł na zamknięciu o 1,46 proc. i wyniósł 7.268,56 pkt.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA